Niedawny powrót Wojciecha "Tabasko" Kruzy do profesjonalnej gry w LoL-a przez długi czas układał się po myśli polskiego dżunglera. Jego YDN Gamers zajmuje pierwsze miejsce we włoskiej lidze PG Nationals, co jest w dużym stopniu zasługą naszego rodaka. Teraz jednak, z powodów pozasportowych, pojawiły się komplikacje, które nieco pokrzyżowały plany byłego reprezentanta iHG.
Jak możemy przeczytać na jednym z portali społecznościowych Kruzy, ekipa YDN opuści Rzym, by uniknąć ryzyka związanego z koronawirusem. Tabasko w wydanym komunikacie pisze również:
Dla mnie troche skomplikowana sytuacja bo planowałem zostać tutaj do maja czyli zagrać split + EU Masters i wtedy wrócić do Polski na spokojnie znaleźć mieszkanie, jeżeli byśmy się nie dostali na EUM to też miałbym więcej czasu na ogarnięcie czegoś, a w tym momencie to muszę być gotowy na granie scrimów od przyszłego poniedziałku, mam 3 dni w PL na ogarnięcie wszystkiego ale w sumie wierzę w swoje umiejętności i będę mógł się skupić totalnie na graniu przez najbliższe 2 tygodnie co zaowocuje wygraną w PG.
CZYTAJ TEŻ: Walka o fotel lidera LCK nabiera rumieńców. Czwarta kolejka startuje już jutro |
Pod znakiem zapytania stoi również finałowy turniej lanowy, który miał odbyć się w połowie marca. Sporo gamingowych eventów we Włoszech jest obecnie zawieszanych lub anulowanych z powodu wirusa i podobnie może być w przypadku finałów PGN.