Miało być jak nigdy, wyszło jak zawsze. Po ostatnich fatalnych występach polskich zespołów CS:GO nadzieją na lepsze jutro miał być występ AVEZ Esport podczas światowych finałów kwalifikacji do FLASHPOINTA. Niestety, Ośmiornice powieliły dobrze znany kibicom znad Wisły scenariusz i po dwóch porażkach mogą udawać się w podróż powrotną z Los Angeles.
AVEZ Esport | 0 : 2 | BIG | ||
|
(el. FLASHPOINT – mecz przegranych grupy A) |
|
||
11 | 5 | Inferno | 10 | 16 |
6 | 6 | |||
14 | 6 | Vertigo | 9 | 16 |
8 | 7 | |||
– | – | |||
Spotkanie zainaugurowało Inferno, gdzie od mocnego uderzenia rozpoczęło BIG, zdobywając cztery premierowe oczka. Z prowadzenia reprezentanci niemieckiej organizacji cieszyli się jednak bardzo krótko, bo w przeciągu kolejnych minut pięknym za nadobne odpowiedzieli Polacy. Niestety, zawodników znad Wisły w kolejnych fragmentach meczu było znacznie mniej widać – dość powiedzieć, że przed zmianą stron AVEZ dołożyło już tylko jedno oczko. Niemniej nie wszystko było jeszcze stracone, zwłaszcza że Ośmiornice dobrze wystartowały po przerwie. Wygrana pistoletówka i kolejnych kilka rund dało kontakt z rywalem. Ten wkrótce jednak się urwał, bo nagle doskonale dysponowany na tej mapie Florian "syrsoN" Rische oraz jego kompani zaczęli dominować i nie pozwolili podopiecznym Jędrzeja "bogdana" Rokity na comeback.
Ostatnią nadzieją polskiego składu było szybkie wyciągnięcie wniosków i pokazanie swoich umiejętności na Vertigo. I faktycznie, z początku wyglądało, że AVEZ jest znacznie lepiej przygotowane do gry na wybranej przez siebie mapie. Rzeczywistość szybko jednak zweryfikowała te obserwacje, bo po początkowym marazmie BIG obudziło się i to tak na dobre, wysuwając się na kilkupunktowe prowadzenie. Mimo wszystko Polacy po triumfie w ostatniej rundzie pierwszej połowy ciągle mieli przeciwników w zasięgu wzroku, tracąc trzy oczka. Po przejściu do ataku powtórzył się scenariusz sprzed kilkudziesięciu minut – znów po niezłym starcie naszej rodzimej formacji, przewaga zaczęła klarować się po stronie BIG. Mimo wszystko niemiecko-turecka piątka nie miała jeszcze wszystkiego pod kontrolą, bo konkurenci z Polski nie złożyli broni i w pewnym momencie byli bliscy wyrównania. Niestety, graczom AVEZ nie udało się tego dokonać, a potknięcie na tak istotnym etapie rozgrywki było wodą na młyn dla 21. siły świata. Johannes "tabseN" Wodarz i kompani mieli jednak problem z wykończeniem dzieła zniszczenia, ale koniec końców dopięli swego w ostatniej rundzie regulaminowego czasu, eliminując Ośmiornice z turnieju.
Jeszcze dziś wieczorem zapadną wszystkie rozstrzygnięcia w grupach światowych kwalifikacji do FLASHPOINTA. Jutro po południu czekają nas zaś decydujące o awansie mecze, które wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można na oficjalnym kanale FLASHPOINT na Twitchu. Po więcej informacji na temat lanowych eliminacji do FLASHPOINT Season 1 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.