Walka o piąte miejsce w tabeli League of Legends European Championship 2020 Spring wygrana przez Rogue. Łotrzyki od samego początku dominowały MAD Lions i znacząco zbliżyły się do zapewnienia sobie miejsca w play-offach rozgrywek.
Rogue |
1:0 | MAD Lions | ||||||
Finn Sett |
Orome Renekton |
|||||||
Inspired Jarvan IV |
Shadow Gragas |
|||||||
Larssen Tristana |
Humanoid Viktor |
|||||||
Hans sama Syndra |
Carzzy Aphelios |
|||||||
Vander Nautilus |
Kaiser Braum |
Rozgrywka rozpoczęła się lepiej dla Rogue, które zdołało zabić Renektona na górnej alejce. Kilka minut później Łotrzyki zastosowały podobny manewr na bocie, gdzie posłały one do bazy Apheliosa oraz Brauma. Przed siódmą minutą Andrei "Orome" Popa został zabity pod wieżą po raz kolejny, przez co tracił do swojego przeciwnika aż tysiąc sztuk złota. Mimo to Lwy w międzyczasie pokonały smoka oraz Herolda, dzięki czemu nadal mogły mieć jakąkolwiek nadzieję na ostateczny triumf. Drugi z drake'ów również powędrował na konto MAD Lions, a w walce na środku ekipa ta zdołała wyeliminować Oskara "Vandera" Bogdana, dzięki czemu odrobiła część strat. Rogue odpowiedziało jednak pierwszą wieżą na górnej alejce.
CZYTAJ TEŻ: Dobra wczesna faza gry, słabe wykończenie. Vitality ulega EXCEL w LEC |
Decydującą walką tego meczu była ta w 16. minucie w okolicach Herolda. Wtedy to Łotrzyki zlikwidowały aż czterech rywali i zaczęły dominować na całej mapie, a sześć tysięcy sztuk złota przewagi było zwiastunem triumfu ekipy z Polakami w składzie. W teamfighcie przy czwartym smoku Rogue nie miało większych problemów z unicestwieniem przeciwnej formacji, a następnie natychmiastowo pokonało Nashora. Fioletowe wzmocnienie sprawiło, że MAD Lions musiało pożegnać się ze wszystkimi inhibitorami, a kilkadziesiąt sekund później gra zakończyła się na korzyść ekipy Vandera.
Już o 21:00 Fnatic zmierzy się z G2 Esports. Więcej szczegółowych informacji na temat wiosennej rundy LEC 2020 znaleźć można w naszej relacji tekstowej: