Gracze c0ntact Gaming mieli znacznie więcej niż można się było tego spodziewać problemów z pokonaniem FunPlux Phoenix. Niemniej ostatecznie międzynarodowy skład, którego częścią jest Karol "rallen" Rodowicz, dopiął swego i udanie zaczął drugi etap Flashpointa.

FunPlus Phoenix 1:2 c0ntact Gaming
Train 16:9 Inferno 14:16 Dust2 12:16

W początkowych minutach ekipa Polaka męczyła się jednak niemiłosiernie, nie potrafiąc znaleźć skutecznego sposobu na obejście obrony świeżo upieczonych reprezentantów FPX. W efekcie w pewnym momencie to zawodnicy z Ameryki Północnej prowadzili już 9:2, będąc na najlepszej drodze do pogromu. Ale ten wtedy nie nastąpił, bo jeszcze przed przerwą c0ntact doszło do głosu i odrobiło część strat, doprowadzając do rezultatu 6:9. Problem w tym, że po zmianie stron to nadal FunPlux Phoenix dominowało na serwerze i tylko okazjonalnie pozwalało swoim rywalom ze Starego Kontynentu na jakąkolwiek odpowiedź. Nic więc dziwnego, że pojedynek zakończył się po 25 rundach zwycięstwem Michaela "dapra" Gulino i spółki.

Ale to nie był jeszcze koniec. Co prawda na Inferno znowu lepiej wystartowało FPX, ale nie było już w stanie utrzymać wysokiego tempa i z czasem spuściło z tonu. A rallen wraz z kolegami tylko na to czekali – przy wyniku 0:3 wreszcie udało im się przejąć inicjatywę, dzięki czemu zanotowali serię ośmiu zdobytych z rzędu rund! I całe szczęście, bo rywale ani myśleli odpuścić, w efekcie czego po pierwszej połowie oba zespoły dzieliło zaledwie jedno oczko.  Strach pomyśleć, co by było, gdyby c0ntact nie zdobyło drugiej pistoletówki. Ale zdobyło ją, ponownie uciekając graczom FunPlux Phoenix i zmuszając ich do gonienia rezultatu. Bardzo długo wyglądało zresztą na to, że może to być pogoń udana, bo i jedni, i drudzy szli ze sobą łeb w łeb i dopiero rzutem na taśmę skład z Europy przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę, triumfując 16:14.

Sporo działo się także na decydującej mapie, którą był Dust2. Tam bowiem nikt nie potrafił już zdecydowanie wysunąć się na prowadzenie – zamiast tego byliśmy świadkami wyrównanego pojedynku niemalże punkt za punkt. Ciągła ucieczka, ciągła gonitwa. Tak w skrócie można opisać pierwszą połowę, która m.in. z uwagi na rezultat 8:7 na korzyść drużyny rallena nie dała nam zbyt wiele odpowiedzi na temat tego, kto finalnie wygra. Ale teraz możemy to powiedzieć – wygrało c0ntact. Międzynarodowy skład skrzętnie wykorzystał atuty, jakie dała mu gra w obronie, a i sam Rodowicz był bezwzględny i tę potyczkę zakończył z aż 33 fragami na koncie! To o osiem więcej niż drugi najskuteczniejszy gracz na serwerze, dapr. Ostatecznie więc tablica wyników wskazała 16:12 na korzyść zespołu Polaka.

Dzięki zwycięstwu c0ntact awansowało do finału grupy C, podczas którego już w najbliższy czwartek podejmie MAD Lions. Po więcej informacji na temat Flashpoint Season 1 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.