Marzec upłynął nam pod znakiem innym niż esport. Nie ulega wątpliwości, że w tym czasie wszyscy mamy inne zmartwienia, jednak mimo to życie toczy się dalej, tak jak toczą się esportowe losy rodzimych formacji. Na przestrzeni minionych 31 dni sporo się bowiem w kontekście krajowej czołówki sceny Counter-Strike: Global Offensive zmieniło – jak zawsze były rotacje i to nawet na samym szczycie Rankingu polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl. Niestety częściej niż z sukcesów wynikały one z faktu, że niektóre formacje albo dokonywały roszad personalnych, albo po prostu traciły punkty, które zdążyły się już przedawnić.

Po raz kolejny zostaliśmy także zmuszeni do pożegnania, chociaż tym razem tylko tymczasowego. Po ARCY i ex-Virtus.pro z polskiej mapy Counter-Strike'a zniknęła Wisła All in! Games Kraków, której drużyna w odstępie kilku dni skurczyła się z pięciu do zaledwie dwóch osób. A to oznacza utratę całego dotychczasowego dorobku i konieczność ponownego kompletowania oczek. Nim jednak Biała Gwiazda rozpocznie mozolną walkę o powrót do topu, cieszyć się mogą inni, w tym np. Pompa Team oraz Izako Boars, które utraciły jednego z konkurentów w walce o czołowe lokaty w naszym zestawieniu. Ale dość wstępu, rzućmy okiem na to, co konkretnie zmieniło się w rankingu przez ostatni miesiąc:

+1 1. x-kom AGO 3567
+2 2. Actina PACT
1591
-2 3. Illuminar Gaming 1589
-1 4. AVEZ Esport 1383
+1 5. Pompa Team 858
+3 6. Izako Boars 562
- 7. Łomża 0,0% Cyberwolves 478
+4 8. Last Rites Gaming 337
+2 9. Invicta Gaming 278
-2 10. look1ngfororg4 201
+4 11. Arka Gdynia Academy 190
+2 12. Dr Pepper Team 165
+10 13. ARRMY 153
+2 14. Prosperity 130
+13 15. Feel Our Skill 126
-3 16. Konf1tura 110
+15 17. Juniorkipro 99
+4 18. Satari 96
+1 19. Emeritos Banditos 94
+13 20. Infernal eSports 91
-4 21. Czaszka Konflikt 81
-3 22. ex-Feel Our Skill 76
+6 23. Destruction Derby 68
+20 24. dok5 65
-1 25. QualzZz 53
+10 26. AKATSUKI 51
+4 27. Arcane Wave 51
+7 28. Na Lajcie 32
+24 29. Punchliners 30
-3 30. montarzufka 27

Rubryka "+/-" dotyczy różnicy miejsc między notowaniem z 24 lutego 2020 oraz notowaniem z 30 marca 2020.

Była Wisła, nie ma Wisły

Wejście Wisły Kraków na scenę Counter-Strike'a było bez wątpienia wielkim wydarzeniem. Wszak żaden piłkarski klub w Polsce nie zaangażował wcześniej zawodników o takich nazwiskach. Szeregi Białej Gwiazdy zasilili gracze, którzy w swoich CV mieli m.in. Virtus.pro, Team Kinguin oraz AGO Esports, czyli formacje z absolutnego krajowego topu. Co więcej, jeszcze jako miks o nazwie adwokacik zdołali oni awansować na międzynarodowego lana na Węgrzech, gdzie toczyli zacięte boje z Ninjas in Pyjamas i późniejszymi triumfatorami z Tricked Esport. Zapowiadało się więc, że dzięki wsparciu organizacji będzie jeszcze lepiej. Ale nie było.

fot. Wisła All in! Games Kraków

Stało się to, czego każdy się obawiał. Miks po zaprzestaniu bycia miksem spuścił z tonu i częściej zawodził niż zachwycał. W trakcie prawie półrocznego istnienia nie wygrał on ani jednego turnieju, nie radząc sobie np. z x-komem AGO, które podczas rozgrzewkowego turnieju Polskiej Ligi Esportowej podczas PGA dopiero się ze sobą zgrywało. Na przełomie lutego i marca podjęto więc drastyczne kroki – rozstano się z Piotrem "morelzem" Taterką i Kacprem "kaperem" Słomą, a Grzegorza "jedqra" Jędrasa oddano do Illuminar Gaming. W ekipie pozostali tylko Grzegorz "SZPERO" Dziamałek i Wiktor "mynio" Kruk, którzy przy wsparciu nowego trenera, legendarnego Mariusza "Loorda" Cybulskiego, mają teraz budować nową, lepszą Wisłę.

Dotychczasowy lider w remoncie

W grudniu 2019 roku Illuminar Gaming wznosiło w górę trofeum ESL Mistrzostw Polski. Dwa miesiące później dwóch z pięciu ówczesnych triumfatorów nie było już w składzie. Historia dominacji iHG na krajowym podwórku jest dość krótka i ma dramatyczne zakończenie. Oto bowiem hype, tak szybko jak się pojawił, tak szybko zniknął, na co wpływ miała seria słabszych wyników oraz niespodziewane zmiany, na które zdecydowała się drużyna. Największy problem polega jednak na tym, że remont, który rozpoczęto jeszcze w lutym, trwa do teraz i trudno jednoznacznie powiedzieć, kiedy się zakończy.

fot. ESL/Adam Łakomy

Próbowano kilku nowych rzeczy. Z Wisły All in! ściągnięto jedqra, testowano Piotra „p1tera” Kubiaka oraz Sebastiana „fr3nda” Kuśmierza. Na krótką chwilę na rezerwie wylądował nawet Michał "mono" Gabszewicz, ale te roszady niewiele dały, bo Illuminar ostatni sezon ESEA Mountain Dew League zakończyło na ostatnim miejscu i uniknęło degradacji tylko dlatego, że zbyt wiele zespołów wcześniej się wycofało. Co więc dalej? Cóż, według ostatnich plotek testy w zespole odbywać mieli Janusz "Snax" Pogorzelski, Arek "Vegi" Nawojski oraz Mikołaj "mouz" Karolewski. Wygląda więc na to, że tym razem postawiono jednak na większe niż w przypadku p1tera i fr3nda doświadczenie. Tylko czy ostatecznie właśnie tak wyglądać będzie odmienione iHG?

Pompa wśród najlepszych

Był taki czas, gdy Pompa Team stał się memem. Jakkolwiek pejoratywnie by to nie brzmiało, takie są fakty. Kpiono i drwiono z kolejnych roszad, które w szeregach PT zachodziły na tyle szybko, że czasami trudno było się połapać, kto już w zespole grał, a kto jeszcze nie. Kolejni zawodnicy pojawiali się nagle niczym emeryci na wyprzedaży w osiedlowym sklepiku i równie nagle znikali. Potem organizacja na pewien czas zniknęła z radarów, by po kilku miesiącach powrócić nie z jednym, a aż dwoma składami. Ale i ta koncepcja przetrwała tylko jakiś czas, bo w końcu postawiono na określoną piątkę graczy. To miało miejsce w sierpniu 2019 roku, ale w grudniu żadnego z tych zawodników już nie było.

fot. fb.com/pompateamofficial

Pod koniec ubiegłego roku Pompa postawiła bowiem na kolejną rewolucję, za którą stali Łukasz "splawik" Jahns i Mikołaj "Miki Z Afryki" Szemraj. To im powierzono zadanie stworzenia nowej ekipy, która finalnie powstała 30 grudnia. Od tego czasu podopieczni organizacji Szymona "IsAmU" Kasprzyka mozolnie wspinali się po kolejnych szczeblach naszego rankingu, aż w końcu wskoczyli  na piątą lokatę, ustępując tylko takim markom, jak AGO, Illuminar, PACT i AVEZ. To wszystko dzięki przebłyskom, które zespół miewał. Tak jak wtedy, gdy jako jedyny przedstawiciel polskiego CS:GO dotarł do czołowej czwórki trzecich otwartych eliminacji do europejskiego Minora. I niby wszystko ok, ale pod warunkiem, że na tego typu przebłyskach się nie zakończy.


Jak działa Ranking polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl? Przeczytaj tutaj. Z kolei do aktualnego notowania przejść można naciskając na poniższy baner: