Mimo że święta za pasem, rozgrywki pod szyldem LOOT.BET/CS Season 6 nie zwalniają tempa. Dzisiejszego popołudnia w akcji mogliśmy oglądać chociażby dwóch Polaków – na serwerach zameldowali się Paweł "dycha" Dycha z kolegami ze Sprout oraz Filip "tudsoN" Tudev i jego kompani reprezentujący Team Secret. Niestety, tylko jeden z naszych rodaków może mieć powody do zadowolenia.

Usatysfakcjonowany swoim występem, jak i wynikiem całej drużyny bez wątpienia jest dycha. Zawodnik, który wcześniej reprezentował barwy ARCY, zagrał naprawdę dobre zawody w pojedynku przeciwko Japaleno, wykręcając 57 fragów na dwóch mapach. Wynik ten był najlepszym na serwerze i bez cienia wątpliwości miał spory wpływ na ostateczny rezultat całej batalii. O zwycięstwie w meczu zadecydowały bowiem detale – na pierwszej mapie Sprout potrzebowało dogrywki, by sięgnąć po triumf, na drugiej zaś wszystko rozstrzygnęło się dopiero po 28 rundach. Po tej wygranej międzynarodowy skład legitymuje się bilansem 2-0 w internetowych rozgrywkach i znajduje się o krok od awansu do play-offów.

CZYTAJ TEŻ:
Wisła All in! Games prezentuje nowy skład CS:GO

Takiego komfortu nie ma jeszcze ekipa tudsoNa, która nie zdołała dziś zwyciężyć Wistrike Teamu, wobec czego ma w tym momencie na koncie zarówno zwycięstwo, jak i porażkę. I o ile w przypadku Sprout polski gracz miał spory wkład w wygraną zespołu, to zupełnie odwrotnie było z dzisiejszym występem Tudeva. 20-latek nie ma wszakże za bardzo czym się chwalić, bo tego popołudnia jego stosunek zabójstw do śmierci wyniósł ledwo 0,58, co usytuowało go na ostatnim miejscu w tabeli. Mimo tak słabej gry zawodnika znad Wisły Secret wyrwało nawet jedną mapę rywalom, ale na tym kończą się dobre wieści z obozu międzynarodowego składu.

Komplet piątkowych wyników prezentuje się następująco:

10 kwietnia

LOOT.BET/CS Season 6

12:00 Sprout 2:0 Japaleno Inferno 16:19
Train 12:16
15:00 Team Secret 1:2 Winstrike Team Train 10:16
Mirage 16:14
Nuke 5:16