Podczas pierwszego dnia głównego turnieju European Masters Polacy biorący udział w zawodach zaserwowali nam bardzo udany wieczór, bo żaden z nich nie poniósł porażki. W drugim dniu stuprocentowej skuteczności już nie było – Wojciech "Tabasko" Kruza i jego YDN Gamers musieli zakosztować goryczy przegranej. Tendencja spadkowa trwa – w piątek w akcji zobaczyliśmy trzy zespoły z naszymi rodakami i tylko jeden z nich mógł cieszyć się ze zwycięstwa.

Mowa tu o Giants Gaming Roberta "Erdote" Nowaka, które choć raz jeszcze miało pewne problemy, to wyglądało już znacznie lepiej, ale i rywal nie był aż tak wymagający. Gra mogła skończyć się znacznie wcześniej, lecz dżungler Defusekids popisał się heroiczną kradzieżą Nashora, która dała jeszcze jego drużynie szansę na powrót. Nadzieja okazała się jednak złudna – mimo utraty fioletowej bestii VGIA zdobyło Starszego Smoka, a kilka minut później upragnionego Barona i z jego wzmocnieniem postawiło kropkę nad i.

Dzięki tej wygranej Erdote i spółka zasiedli na fotelu lidera grupy B, przynajmniej na jakiś czas, bo w kolejnym meczu AGO ROGUE walczyło o ponowne zrównanie się z Gigantami. Plany mistrzów Ultraligi pokrzyżowało jednak LDLC OL, które lepiej radziło sobie w kwestii kontroli smoków i szybko zdobyło Duszę. Z jej pomocą pozyskanie pierwszego Barona w grze również było łatwym zadaniem, ale AGO ROGUE nie powiedziało ostatniego słowa. Po zabiciu Starszego Smoka to reprezentanci Polski przejęli inicjatywę i nawet zniszczyli dwa inhibitory. Ostatnie słowo należało już do Bory "Yellowstara" Kima i kompanów – po totalnej anihilacji zespołu Pawła "Woolite'a" Pruskiego palmę pierwszeństwa raz jeszcze dzierżyło LDLC i tym razem nie dało sobie jej wyrwać aż do samego końca. Po stracie Barona i Starszego Smoka tylko cud mógł uratować AGO ROGUE przed porażką, lecz ten nie miał miejsca i w efekcie mistrz polskiej ligi spadł na trzecią lokatę w swojej grupie.

CZYTAJ TEŻ:
Bezum nowym trenerem głównego składu Illuminar Gaming

Na koniec dnia do walki stanęło YDN Gamers Tabasko. Dla triumfatora włoskiego PG Nationals była to okazja do zgarnięcia pierwszej wygranej w tej edycji European Masters, ale rywalem był mistrz francuskich rozgrywek, tak więc zadanie było znacznie trudniejsze, niż mogłoby się wydawać. I niestety ekipa polskiego dżunglera nie była w stanie sprostać swoim rywalom. Mimo nie najgorszego startu w wykonaniu YDN po zabiciu pierwszego Barona i zniszczeniu dwóch kolejnych wież przez GamersOrigin sprawy przyjęły mniej przyjemny obrót dla zespołu Tabasko. Z drugim fioletowym wzmocnieniem GO otworzyło sobie drogę do bazy rywala na topie, a kilka minut później po desperackiej inicjacji ze strony YDN GamersOrigin wyłączyło dwóch oponentów i dopełniło formalności.

Wyniki wszystkich dzisiejszych meczów w ramach European Masters:

24 kwietnia
18:00 Energypot Wizards 1:0 eSuba BO1
19:00 mousesports 0:1 Fnatic Rising BO1
20:00 Vodafone Giants 1:0 Defusekids BO1
21:00 LDLC OL 1:0 AGO ROGUE BO1
22:00 BT Excel 0:1 GamerLegion BO1
23:00 GamersOrigin 1:0 YDN Gamers BO1

Przed nami jeszcze jedna runda zmagań, nim drużyny przystąpią do rewanżowych spotkań. W sobotę czeka nas m.in. jedyne – poza oczywiście rewanżem – polsko-polskie starcie w fazie grupowej w postaci meczu Vodafone Giants z AGO ROGUE. Oprócz tego do kolejnej walki stanie Tabasko i jego YDN Gamers, a rywalem zespołu polskiego dżunglera będzie również poszukujące pierwszej wygranej w turnieju BT Excel. Przegrany tego starcia będzie miał już tylko matematyczne szanse na awans do kolejnego etapu. Pozostaje mieć nadzieję, że w roli pokonanego nie zobaczymy tym razem ekipy Kruzy. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących European Masters znajdziecie w naszej relacji tekstowej: