Z obozu AVEZ Esport dotarły do nas niepokojące informacje. Okazuje się bowiem, że w najbliższym czasie rodzima formacja będzie musiał radzić sobie bez wsparcia Michała "MOLSIEGO" Łąckiego, który z powodu problemów zdrowotnych wylądował w szpitalu.
23-latek już w piątek po zakończeniu meczu BLAST Rising z Teamem Secret wspominał, że nie wie, kiedy ponownie dane mu będzie wystąpić w barwach AVEZ. Dziś uchylił nieco więcej rąbka tajemnicy, ujawniając, że z powodu stanu swojego zdrowia otrzymał skierowanie do szpitala. Na ten moment nie jest do końca jasne, kiedy Łącki będzie zdolny do gry, chociaż sam zainteresowany ujawnił, że leczenie jego choroby, której nie zdecydował się ujawnić, zwykle trwa do 3 tygodni.
Podczas Esport Tour Pro, które wystartowało dziś, AVEZ korzysta ze wsparcia Dawida "pendzelka" Ryczki, który na co dzień bierze udział w projekcie ARRMY. Nie wiadomo jednak, czy pozostanie on w zespole na cały okres absencji MOLSIEGO, czy też organizacja poszuka innych rozwiązań.