Po dwóch latach AGO ponownie sięgnęło po triumf w ESL Mistrzostwach Polski. Podczas niedzielnego wielkiego finału popularne Jastrzębie 2:0 pokonały AVEZ Esport, dzięki czemu nie tylko zgarnęły główną nagrodę w wysokości 25 tysięcy złotych, ale jednocześnie zapewniły sobie awans na ESL Pro European Championship 2020.

x-kom AGO 2 : 0 AVEZ Esport

(ESL Mistrzostwa Polski – wielki finał)
16 8 Train 7 13
8 6
(4) 19 9 Vertigo 6 17 (2)
6 9
 Nuke 

Już początkowe minuty pierwszej mapy dogłębnie dały nam do zrozumienia, jak będzie wyglądać to spotkanie. Obie ekipy cały czas wykorzystywały bowiem liczne błędy drugiej strony, wymieniając się ciosami. Były oczywiście momenty, gdy lepiej wyglądało AGO, ale w innej chwili przeważało AVEZ. Zresztą Ośmiornice radziły sobie zaskakująco dobrze z niepełnym wyposażeniem, które bardzo często było ich udziałem. Nie dziwi więc fakt, że po zakończeniu pierwszej połowy obie formacje dzieliło zaledwie jedno oczko, a kwestia zwycięstwa pozostawała sprawą otwartą. W połowie drugiej festiwal błędów trwał, czego następstwem był ace, który ustrzelił Kamil "KEi" Pietkun. Ten jednak nie zagwarantował jego ekipie spokoju, bo AGO ciągle utrzymywało kontakt z rywalami i co jakiś czas na krótki czas wysuwało się na czoło. Niemniej ostatnie słowo należało właśnie do Jastrzębi, które pod koniec spotkania zadało trzy celne ciosy, wystrzegając się wreszcie większych wpadek i przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę wynikiem 16:13.

Rozpędzone AGO rozpoczęło wybrane przez siebie Vertigo z wysokiego C i zdobyło nie tylko pistoletówkę, ale i dwie następujące po niej rundy. A trzeba pamiętać, że podopieczni Mikołaja "miniroxa" Michałkowa grali wówczas w ataku! AVEZ dopiero z czasem zaczęło stawiać większy opór i doprowadziło nawet do remisu, ale to było wszystko, na co Ośmiornice mogły liczyć w pierwszej połowie. Wszystko dlatego, że druga drużyna fazy zasadniczej za sprawą świetnej postawy Miłosza "mhL-a" Knasiaka zręcznie powróciła na prowadzenie i tuż przed przerwą mogła pochwalić się rezultatem 9:6. Co więcej, po chwili Jastrzębie po raz drugi okazały się lepsze w strzelaniu z pistoletów, co teoretycznie powinno otworzyć im prostą drogę do wygranej. Ale tylko teoretycznie, bo Paweł "byali" Bieliński i spółka od razu odpowiedzieli udanym forcem, a potem dołożyli do swojego dorobku kolejne cztery oczka, całkowicie niwelując swoją stratę. To nie był jeszcze koniec emocji, zaczęły się za to problemy AGO. Nim jednak sytuacja stała się naprawdę groźna, z dobrej strony pokazał się młody Maciej "F1KU" Miklas, który celnymi strzałami z deagle'a zapewnił swojej ekipie zwycięstwo w rundzie eco. Mimo tego niepowodzenia gracze AVEZ nie poddali się i dzielnie dążyli do dogrywki, do której ostatecznie udało im się doprowadzić! W niej z kolei oba zespoły szły ze sobą łeb w łeb i o końcowym triumfie zawodników miniroxa w stosunku 19:17 przesądziły pewne niuanse. Ale koniec końców nie miało to znaczenia – liczył się tylko fakt, że po dwóch latach AGO odzyskało tytuł mistrza Polski!

Końcowa klasyfikacja ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2020 prezentuje się następująco:

1. x-kom AGO 25 000 zł
2. AVEZ Esport 12 500 zł
3-4. Actina PACT, Illuminar Gaming 6 250 zł
5-6. Izako Boars, Wisła All in! Games Kraków
7-8. CLEANTmix, Łomża 0,0% Cyberwolves