31 października 2018 roku Tyler "Skadoodle" Latham rozegrał swój ostatni mecz na profesjonalnej scenie Counter-Strike'a. Półtora roku później Amerykanin zdecydował się na powrót na esportową scenę, ale już nie w ramach CS:GO, a VALORANTA.

Swego czasu 26-latek był jednym z najlepszych snajperów na świecie i z powodzeniem można go nazwać legendą Cloud9, w którego barwach spędził w sumie blisko cztery lata. W tym okresie doprowadził organizację do kilku sukcesów, z których największym był triumf na Majorze w 2018 roku. Po tym triumfie Latham zaczął jednak stopniowo usuwać się w cień, aż w końcu definitywnie wycofał się z rywalizacji w grze Valve. – Mógłbym mówić o tym, co Skadoodle znaczył dla Cloud9, ale to wciąż byłoby za mało. On jest ucieleśnieniem północnoamerykańskiego Counter-Strike’a i zasłużył na przerwę. Jesteśmy wdzięczni za to, że mógł być częścią rodziny Cloud9 i czekamy na wszystko, co przyniesie przyszłość – mówił wówczas o Skadoodle'u właściciel C9, Jack Etienne.

CZYTAJ TEŻ:
dapr ostatnim elementem dywizji Sentinels w VALORANTA

Od dłuższego czasu na prowadzonych przez Amerykanina streamach oglądać można było jednak VALORANTA, a sam zawodnik regularnie brał udział w kolejnych turniejach. Kwestią czasu wydawało się więc, aż zwiąże się z którąś z organizacji, które coraz przychylniejszym okiem zaczęły spoglądać na produkcję Riot Games. Finalnie padło na T1, które w minionych tygodniach ogłosiło już angaż czterech graczy i szukało ostatniego, brakującego ogniwa. Formacja znalazła je w osobie Lathama, który podczas majowego T1 x Nerd Street Gamers Invitational miał już okazję wystąpić z kilkoma swoimi nowymi kolegami, wraz z którymi zajął finalnie drugie miejsce.

W tej sytuacji skład T1 prezentuje się następująco:

  • Braxton „brax” Pierce
  • Keven „AZK” Larivière
  • Austin „crashies” Roberts
  • Victor „food” Wong
  • Tyler "Skadoodle" Latham
  • Daniel „fRoD” Montaner – trener