Organizacje uczestniczące w profesjonalnych rozgrywkach League of Legends przyzwyczaiły nas do tego, że nowe kontrakty z graczami są podpisywane dopiero po zakończeniu sezonu, kiedy to zawodnicy zazwyczaj przyglądają się różnym ofertom pojawiającym się na ich biurkach. T1 postanowiło pójść w nieco inną stronę i przedłużyć swoją umowę z Parkiem "Teddym" Jin-seongiem o kolejne dwa lata, dlatego też Koreańczyk będzie związany z klubem aż do zakończenia sezonu 2022.

Teddy dołączył do SK Telecom T1 pod koniec 2018 roku, porzucając wówczas trykot Jin Air Green Wings, którego zresztą na próżno szukać teraz wśród uczestnikó LoL Champions Korea. Chodzący Nexus, bo tak nazywano Jin-seonga, gdy występował jeszcze w barwach JAG, zaskarbił sobie serca entuzjastów oraz ekspertów koreańskiego LoL-a głównie ze względu na swoją niebywale solidną formę, pomimo grania dla nie najlepszej ekipy. Teddy był uważany za najważniejszy filar Jin Air Green Wings, co z pewnością skłoniło włodarzy T1 do zaproponowania mu angażu po pożegnaniu się z Bae "Bangiem" Jun-sikiem.

Transfer Jin-seonga do T1 okazał się świetną decyzją zarówno dla samego zawodnika, jak i organizacji. To właśnie z Teddym na pokładzie T1 zdominowało trzy ostatnie odsłony LCK, za każdym razem zdobywając mistrzowski tytuł. Co prawda Teddy i jego kompani nie byli w stanie nawiązać do dawnych sukcesów SKT T1 na międzynarodowych turniejach, bo zarówno Mid-Season Invitational, jak i Worlds 2019 kończyli na półfinałach, ale nadal są uznawani za jedną z najmocniejszych formacji na świecie.

Joe Marsh, prezes T1, w następujących słowach wypowiedział się o przedłużeniu umowy z Teddym:

Nie mamy zamiaru czekać na listopad, aby podpisać kontrakty z naszymi zawodnikami, to dla nas priorytet. Wiedzieliśmy, że chcemy zatrzymać Teddy'ego na dłużej, a chęć podpisania umowy była obustronna. Razem z Johnem Kimem [COO w T1 – dop.red] jesteśmy podekscytowani naszą przyszłością z Teddym.