Pierwszy turniej superregionalny w Letniej Serii Apex Legends Global Series już za nami. Po raz kolejny w finałach rywalizacji w regionie EMEA mogliśmy oglądać Polaków reprezentujących SJP2. Niestety tym razem musieli oni się zadowolić dopiero szesnastym miejscem.

Zespół z Denisem "Denzaayem" Brendstrupem na czele nie miała większych problemów z awansem podczas rozgrywanych w sobotę etapów kwalifikacyjnych dla Europy. Wyjątkiem w nim były finały eliminacji, w których Denzaay i spółka zaliczyli zaledwie jedną dobrą mapę. Była nią jednak wygrana z szesnastoma zabójstwami, którą polski zespół zdobył podczas trzeciej z pięciu rozegranych rund na Krańcu Świata. Dzięki niej SJP2 zakończył ten etap na piątym miejscu, kwalifikując się tym samym do rozegranego w niedziele ścisłego finału. W nim Polacy jednak nie spisali się najlepiej, zajmując zaledwie dwa dziesiąte miejsca w odpowiednio drugiej i finałowej rundzie. Ostatecznie zespół Denzaay'a został sklasyfikowany na 16. miejscu, za które otrzymał 1 770 punktów rankingowych ALGS.

CZYTAJ TEŻ:
Apex Legends zmierza na nowe platformy i zapewni cross-play. Zapowiedziano też nowe wydarzenie

Najlepiej w pierwszym dla regionu EMEA turnieju Letniej Serii Apex Legends Global Series spisał się Gambit Esports, który zapewnił sobie sukces dzięki zwycięstwu w decydującej rundzie finałów. Za zwycięstwo rosyjsko-ukraiński skład otrzyma 6 tysięcy dolarów oraz wskoczy na czwarte miejsce w europejskim rankingu ALGS. Za nimi rywalizację zakończył rosyjski skład Dead inside oraz francusko-fiński skład OUTSIDERS, który wraz z Gambit zapewnili tym samym udział w finałach Letniej Serii ALGS. Pozostałe zespoły, w tym SJP2, będą mogły wywalczyć swoje miejsce już podczas następnego turnieju superregionalnego, który odbędzie się 11 i 12 lipca.