Być może pamiętacie trend, który swego czasu panował na YouTube, dotyczący eksperymentów z nożem rozgrzanym rzekomo do 1000°C, który używany był na rozmaitych przedmiotach lub żywności. Trend ten powrócił w minionym tygodniu w Alior Bank Ultralidze – tam w rolę noża wcielili się zawodnicy, a obiektami do przecięcia byli ich rywale. Różnica jest jedna – choć w przypadku niektórych przedmiotów ostrze nie chciało gładko przejść, to gracze aż tylu problemów z rozprawieniem się z rywalami nie mieli.
4. Style over 9000
Dzisiejszy ranking zaczynamy od... remisu. Na czwartym miejscu bowiem znalazły się aż dwa zagrania warte uwagi. Pierwszym z nich była Celna Salwa Ezreala w wykonaniu Łukasza "Pukistyle'a" Zygmunciaka. Celna nie tylko z nazwy, bo na swojej drodze napotkała aż czterech rywali i zadała im sporo obrażeń. Ci w efekcie musieli szybko ewakuować się z okolic leży Nashora, ale nie wszystkim się to udało – Pukistyle i kompani szybko ruszyli w pogoń za oponentami i wyeliminowali trzech z nich, a następnie już bez problemów pokonali fioletowego potwora.
4. ucub (czyli bucu od tyłu)
Na równi z akcją Pukistyle'a w naszym rankingu znalazło się zagranie Marcina "bucu" Świecha. W 27. minucie meczu Komputronik H34T z PRIDE ekipa Konrada "itzRenifera" Potępy podjęła próbę szybkiego natarcia środkową linią, lecz szybko mogła żałować tej decyzji. Najpierw Orły zostały mocno osłabione przez wrogiego Apheliosa, ale znacznie ważniejszy był teleport w wykonaniu midlanera H34T za plecy przeciwników. Azir bucu znalazł się w idealnym miejscu i w idealnym czasie do zagrania swojej umiejętności ostatecznej – Zdobycz Imperatora pozwoliła jego ekipie wymazać z mapy wszystkich oponentów, a to otworzyło furtkę do Barona.
2. Meloniki z głów
Na tym nie koniec remisów, bo również przy wyborze zagrania na drugie miejsce nasza redakcja miała problemy. I tak jeden z wirtualnych srebrnych medali powędrował do Dawida "Melonika" Ślęczki i jego Gangplanka, który w meczu z PRIDE okazał się śmiercionośnym narzędziem w rękach toplanera Illuminar Gaming. Zwłaszcza w 25. minucie tego spotkania, kiedy to najpierw osłabił przeciwników beczkami zza ściany, a następnie wyeliminował trójkę z nich, koniec końców jeszcze uchodząc z życiem.
2. Just Azir things
Azir! Mejai! Czekolaaaaaad(a)! Tak w skrócie można podsumować to, co stało się w 28. minucie meczu AGO ROGUE z piratesports. Pisanie nazwy tej pierwszej formacji wielkimi literami, choć wynika z narzuconej stylizacji, to obrazuje też różnicę między obiema formacjami w tym starciu – AGO ROGUE było iście wielkie, a szczególnie za sprawą Pawła "Czekolada" Szczepanika i jego Azira. We wspomnianej 28. minucie tego pojedynku midlaner RGO znalazł się za plecami rywali, co w normalnych okolicznościach mogłoby oznaczać jego rychłą śmierć. Okoliczności jednak zdecydowanie normalne nie były – mając astronomiczną wręcz przewagę nad oponentami Szczepanik najpierw niemal wyłączył Michała "Misia" Kopacza, a następnie (już nie niemal) pozbawił życia próbujących ratować swojego kompana Jakuba "Kralzera" Tylmana oraz Adriana "adriana" Jackowskiego.
1. Czy czuje pani Czajka, czy Czajka pani zna?
Numero uno naszego rankingu w tym tygodniu to Mateusz "Czajek" Czajka i jego LeBlanc. Jego 7more7 Pompa Team miał w pojedynku z piratesports niemałe problemy, a przez sporą część tego meczu midlaner Pompy był raczej mało widoczny. To zmieniło się w 32. minucie – natarcie Piratów dolną aleją ze wzmocnieniem Barona mogło mocno osłabić wiceliderów zestawienia, ale flanka w wykonaniu Czajka pokrzyżowała plany piratesports i na dłuższą metę zupełnie obróciła losy spotkania. Samemu zawodnikowi 77xPT zafundowała natomiast niebotyczny zastrzyk gotówki, który również zaowocował w kolejnych minutach.
Kolejne mecze Ultraligi już w najbliższy wtorek. Czwartą rundę zmagań zainauguruje pojedynek dosłownie na szczycie. W walce dwóch najlepszych jak dotąd drużyn czwartego sezonu zmierzą się AGO ROGUE i 7more7 Pompa Team. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących Alior Bank Ultraligi znajdziecie w naszej relacji tekstowej: