Trzecia kolejka letniego splitu League of Legends European Championship przyniosła jak zwykle wiele ekscytujących momentów, ale tym razem ważniejsza jest znacznie inna kwestia. A mianowicie fakt, że Fnatic, czyli wicemistrzowie wiosennej rundy z Oskarem "Selfmadem" Boderkiem w składzie, po tym tygodniu zmagań spadło aż na siódmą lokatę. Gdyby więc faza zasadnicza dobiegła końca w tym momencie, Pomarańczowo-Czarnych nie zobaczylibyśmy ani w play-offach, ani co za tym idzie w walce o Worlds!

Sama niska pozycja nie byłaby aż tak zaskakująca, gdyby nie świetny występ FNC w pierwszym tygodniu letniego splitu. W końcu ekipa Selfmade'a w inauguracyjnej kolejce nie poniosła ani jednej porażki i z bilansem 3-0 współdzieliła wówczas fotel lidera z Rogue. I choć nic nie trwa wiecznie, to mało kto mógł się spodziewać, że kolejne występy Fnatic będą kończyły się jedynie porażkami – od czterech już meczów zespół Boderka nie jest w stanie przełamać swojej niemocy. Trzy zwycięstwa świetnie wyglądają z czystym kontem, lecz z czterema przegranymi oznaczają, że Fnatic musi zażarcie walczyć o powrót do czołowej szóstki.

CZYTAJ TEŻ:
Perkz nie zagra podczas czwartego tygodnia LEC

Fanów Pomarańczowo-Czarnych uspokajamy – nie dość, że do końca etapu ligowego wciąż pięć tygodni rywalizacji, to tylko jedna wygrana dzieli FNC od wielu drużyn z wyższych rejonów zestawienia. Na trzecim miejscu uplasowały się bowiem aż cztery zespoły – G2 Esports, Misfits Gaming, Origen oraz SK Gaming. W porównaniu do wczorajszego zestawienia jest więc to delikatna zmiana, bo po piątkowych meczach cztery drużyny współdzieliły lokatę tuż za podium. Walka o środek tabeli jest więc w dalszym ciągu zacięta – może nawet jeszcze bardziej, niż dotychczas.

Również na szczycie doszło do drobnych przetasowań. Te były pewne jeszcze przed startem piątkowych pojedynków, bo MAD Lions i Rogue zmierzyły się w bezpośrednim starciu i w efekcie jedna z tych drużyn musiała się pożegnać z fotelem lidera. Tym pechowcem była ekipa Kacpra "Inspireda" Słomy i Oskara "Vandera" Bogdana, która tym samym spadła na drugą lokatę. Na szczęście Łotrzyków porażkę poniosło również SK, dzięki czemu nie muszą dzielić miejsca z inną formacją.

Wyniki wszystkich piątkowych meczów LEC:

27 czerwca
17:00 SK Gaming 0:1 Team Vitality BO1
18:00 Excel Esports 0:1 Misfits Gaming BO1
19:00 Origen 1:0 FC Schalke 04 BO1
20:00 MAD Lions 1:0 Rogue BO1
21:00 G2 Esports 1:0 Fnatic BO1

Aktualna klasyfikacja grupowa:

# Drużyna M W P % wygranych
1. MAD Lions 7 6 1 86%
2. Rogue 7 5 2 71%
3. G2 Esports 7 4 3 57%
3. Misfits Gaming 7 4 3 57%
3. Origen 7 4 3 57%
3. SK Gaming 7 4 3 57%
7. Fnatic 7 3 4 43%
7. Team Vitality 7 3 4 43%
9. Excel Esports 7 2 5 29%
10. FC Schalke 04 7 0 7 0%
Legenda:
Awans do fazy pucharowej
Brak awansu do fazy pucharowej

Kolejna runda LEC rozpocznie się w najbliższy piątek. Zainauguruje ją spotkanie Excel Esports z Teamem Vitality. W piątek również czekają nas aż trzy starcia z polskimi akcentami – najpierw Selfmade i jego Fnatic podejmą SK Gaming, następnie Rogue stanie do walki z Origen, a piątkowe zmagania zwieńczy starcie G2 Esports z Misfits Gaming. Pełny harmonogram fazy zasadniczej letniego splitu i więcej informacji dotyczących LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej: