W marcu 2020 roku kariera Alexa "ALEXA" McMeekina mocno wyhamowała. Brytyjczyk po Intel Extreme Masters Katowice 2020 na własne życzenie wylądował bowiem na ławce rezerwowych Teamu Vitality, niewykluczone jednak, że już niedługo z niej wstanie, bo ustawiła się po niego kolejka chętnych. Ci jednak będą musieli liczyć się ze sporym wydatkiem.
Jak bowiem poinformował Guillaume „neL” Canelo z serwisu 1pv, Vitality miało zażyczyć sobie za swojego zawodnika aż 600 tysięcy dolarów, co dla wielu organizacji może być sumą zwyczajnie odstraszającą. Ale czy dla wszystkich? Trudno powiedzieć, bo według neLa zainteresowanie usługami ALEXA miały wyrazić takie formacje, jak FaZe Clan, Cloud9, Gen.G Esports, FunPlus Phoenix oraz c0ntact Gaming. Wydaje się, że dla przynajmniej części z nich wyłożenie ponad pół miliona dolarów za brytyjskiego prowadzącego jest całkiem realną opcją. Głos w tej sprawie zabrało samo Vitality, które wystosowało krótkie oświadczenie:
Jesteśmy w pełni zgodni z ALEXEM, jeżeli chodzi o jego obecność na liście transferowej. Tego typu rzeczy, jak zawsze, wymagają czasu, ale prowadzimy obecnie rozmowy z kilkoma drużynami i wszystko rozwija się zadowalająco. Mamy nadzieję, że uda nam się sfinalizować negocjacje w trakcie najbliższych tygodni.
McMeekin zawodnikiem francuskiej formacji jest od grudnia 2018 roku. W tym czasie udało mu się wraz z zespołem sięgnąć m.in. po mistrzowskie tytuły EPICENTER 2019, Esports Championship Series Season 7 i cs_summit 4, a także zająć miejsce na podium podczas kilku innych prestiżowych imprez. Jednakże trzy miesiące temu postanowił on ustąpić ze składu, zmęczony ciągłymi podróżami oraz presją związaną z występami na kolejnych turniejach. – Czułem, że nie będę cieszył się z grania, że będę pobierał pensję, nie dając z siebie wszystkiego. A gdy coś robię, to chciałbym być zaangażowany w 100% – tłumaczył wówczas.