Stabilność to w esporcie rzecz pożądana, choć jednocześnie często trudno osiągalna. Powiedzcie to G2 Esports! Europejska organizacja postanowiła dziś wlać spokój i optymizm w serca swoich fanów, przedłużając umowy z WSZYSTKIMI członkami aż trzech esportowych dywizji. Jedną z nich jest skład League of Legends, którego ważnym elementem jest oczywiście Marcin "Jankos" Jankowski. Polski dżungler zostaje pod banderą Samurajów co najmniej do końca 2022 roku. Dotychczasowa, prolongowana w październiku 2019 roku, umowa Jankosa miała obowiązywać do 15 listopada przyszłego roku.
Król Pierwszej Krwi zasilił szeregi formacji Carlosa "ocelote'a" Rodrigueza pod koniec 2017 roku. W barwach G2 nasz rodak dwukrotnie wystąpił na mistrzostwach świata w League of Legends, notując na nich zresztą bardzo dobre rezultaty. W ubiegłym sezonie – zdecydowanie najlepszym w karierze Jankosa – międzynarodowa piątka zakończyła Worlds na świetnej drugiej lokacie, a wcześniej dwa razy sięgnęła po tytuł mistrza Europy, dokładając do tego także prestiżowy triumf na Mid-Season Invitational.
CZYTAJ TEŻ: Wyniki, harmonogram, transmisja, drabinka - wszystkie informacje o LEC w jednym miejscu |
Obecnie Jankowski ma już na swoim koncie trzy wygrane odsłony League of Legends European Championship. Gablota 24-latka pęcznieje także od wyróżnień indywidualnych, bo rodzimy leśnik już dwa razy został wybrany najbardziej wartościowym graczem europejskich rozgrywek. A to wszystko świeże osiągnięcia! – Uważam, że jeśli chodzi o samą grę, to ten split był prawdopodobnie najlepszy w mojej karierze – mówił nam Jankos, gdy w połowie kwietnia tego roku wraz z kompanami trzeci raz z rzędu został mistrzem Europy.
Teraz czas napisać kolejne strony tej jakże pięknej historii. A skoro zwycięskiego składu się nie zmienia, to Jankos w dalszym ciągu będzie współpracować ze swoimi dotychczasowymi kolegami, bo, tak jak wspomnieliśmy we wstępie, cały wyjściowy zespół oraz sztab szkoleniowy LoL-a przedłużył swoje umowy do końca 2022 roku. Dokładnie tak samo wygląda sytuacja w dywizjach Rocket League oraz Rainbow Six: Siege, które z oczywistych względów interesują nas nieco mniej niż ekipa Jankowskiego. Należy jednak zaznaczyć, iż i one w przeszłości bywały ogromną chlubą G2. Nic więc dziwnego, iż ocelote i jego marka dalej stawiają na te nieco mniej oczywiste niż CS:GO czy LoL tytuły.
A co do powiedzenia ma sam Rodriguez? Przekonajcie się:
Czujemy niesamowitą dumę za każdym razem, gdy nasi partnerzy, gracze i fani decydują się towarzyszyć nam na przestrzeni lat. Nasze składy League of Legends, Rainbow 6 i Rocket League są na celowniku organizacji z Ameryki Północnej, Europy, Chin oraz Azji Południowo-Wschodniej. Przedłużenie naszych kontraktów podkreśla, jak wspaniała jest nasza relacja i z pewnością zapewnia nam dokładnie to samo poczucie dumy. Wierzymy, że w dalszym ciągu będziemy uszczęśliwiać naszych zawodników, partnerów i fanów. Bądźcie dalej razem z nami, bo my będziemy cały czas robić swoje.
Tak wyglądają zestawienia personalne dywizji G2 Esports, których dotyczy ten artykuł:
League of Legends | Rocket League |
|
Rainbow Six: Siege
|