Czy to powoli koniec kariery Mikhaila "Dosi" Stolyarova? Rosjanin ma już 32 lata, od dłuższego czasu znajduje się poza wielkim CS-em, a dziś ustąpił ze składu Mustang Crew, czyli ekipy, którą sam jeszcze w kwietniu powołał do życia.

Popularny "Sex God" w minionych latach reprezentował wiele znanych formacji, w tym m.in. Virtus.pro oraz HellRaisers. Największe sukcesy odnosił jednak pod banderą Gambit Esports, wraz z którym zajął nawet pierwsze miejsce na Majorze w Krakowie. To osiągnięcie było też szczytowym momentem przygody Stolyarova z Counter-Strikiem, bo potem nigdy już nie wspiął się on na taki poziom. Ba, przez większość 2019 roku znajdował się on poza grą i dopiero w grudniu zdecydował się na sensacyjny wyjazd do Chińskiego OneThree.TSG. Ale wówczas jego plany pokrzyżowała pandemia, przez którą Dosia powrócił do ojczyzny, by potem stworzyć wspomniane Mustang Crew.

Drużyna z Europy Wschodniej w minionych miesiącach jednak nie zachwycała. W sumie rozegrała ona tylko czternaście notowanych przez HLTV map, z czego udało jej się wygrać... jedną. Sam 32-latek w tym czasie osiągnął mało chlubny rating wynoszący 0,81, nic więc dziwnego, że wespół ze swoimi kolegami podjął decyzję o ustąpieniu ze składu. Ale nie żegna się on z formacją definitywnie i ma zostać przy niej jako partner biznesowy. Wcześniej z ekipą pożegnał się również Sergey „Wierd_1k” Tur – ich miejsce zajęli dziś nieznany szerzej FpS oraz Artem "RAiLWAY" Gradovich, który drugą połowę 2019 roku spędził w Espadzie.

W tej sytuacji skład Mustang Crew prezentuje się następująco:

  • Nikita „fabi” Kvochkin
  • Vladimir „la3euka” Shurygin
  • Emil "EmilShe1n" Mamedov
  • Artem "RAiLWAY" Gradovich
  • FpS