Pierwszy dzień super tygodnia League of Legends European Championship nie poszedł po myśli polskich kibiców LoL-a. Tylko Marcin "Jankos" Jankowski i jego G2 Esports byli w stanie pokonać swojego przeciwnika. Pozostali Polacy musieli przełknąć gorycz porażki.

Piątkowe granie w LEC zaczęło się od sporej niespodzianki, ponieważ drugą porażkę z rzędu ponieśli reprezentanci Rogue. Ekipa Kacpra "Inspireda" Słomy i Oskara "Vandera" Bogdana stanęła przed idealną szansą na zmazanie plamy porażki z poprzedniego tygodnia w starciu z SK Gaming. Łotrzyki spotkali się na Summoner's Rifcie z Teamem Vitality, ale nie byli w stanie ograć drużyny, która większość sezonu spędziła w dolnej części tabeli. Kolejne potknięcie Rogue wykorzystali reprezentanci MAD Lions, którzy zwyciężając Misfits Gaming, zapewnili sobie samodzielne pierwsze miejsce w tabeli LEC.

Sporo emocji mamy także w środku tabeli, gdzie toczy się zacięta walka o play-offy. W spotkaniu drużyn z bilansem 8-7 lepsi okazali się gracze G2 Esports, którzy pokonali SK Gaming i przed kolejnym dniem rozgrywek zajmują trzecią lokatę, a także zagwarantowali sobie udział w następnym etapie zmagań. Za plecami obu zespołów mamy prawdziwy peleton, ponieważ EXCEL dopisało na swoje konto kolejne zwycięstwo z Origen, a triumf FC Schalke 04, tym razem z Fnatic, sprawił, że niegdyś czerwona latarnia LEC dalej ma szansę rywalizować z najlepszymi o reprezentowanie Starego Kontynentu na Mistrzostwach Świata. Decydujące okażą się sobotnie i niedzielne mecze, a emocji na pewno nie zabraknie, ponieważ w fazie pucharowej pozostały trzy miejsca, a chętnych na nie aż siedem składów.

7 sierpnia
18:00 Team Vitality 1:0 Rogue BO1
19:00 EXCEL 1:0 Origen BO1
20:00 Fnatic 0:1 FC Schalke 04 BO1
21:00 Misfits Gaming 0:1 MAD Lions BO1
22:00 G2 Esports 1:0 SK Gaming BO1

Wszystkie spotkania LEC 2020 Summer możecie obejrzeć na kanałach Polsat Games w telewizji oraz internecie na Twitchu i YouTube. Po więcej informacji dotyczących letniego splitu LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej: