Kilka dni teamu Team Liquid dokonał pierwszej od ponad półtora roku zmiany w swoim składzie, zastępując Nicholasa "nitr0" Cannellę Michaelem "Grimem" Wince. Okazuje się jednak, że na tym nie koniec roszad, bo dziś organizacja wymieniła także trenera dywizji CS:GO.
Eric "adreN" Hoag, który pełnił tę rolę dotychczas, był związany z Liquid zarówno jako gracz, jak i trener. Tę drugą funkcję objął pod koniec grudnia 2018 roku, zajmując wówczas miejsce Wiltona "zewsa" Prado, który postanowił kontynuować swoją karierę w MIBR. Dla Amerykanina była to dopiero pierwsza okazja, by spróbować pracy szkoleniowej, ale bardzo długo wydawało się, że zaangażowanie go było słuszną decyzją. Wszak jego podopieczni w pierwszej połowie 2019 roku zdominowali scenę i z zatrważającą łatwością notowali kolejne triumfy, a także w rekordowo szybkim tempie wygrali cykl Intel Grand Slam.
CZYTAJ TEŻ: Nie mogło być inaczej. Grim dołącza do Teamu Liquid! |
Ale potem przyszedł kryzys formy. Kryzys, z którego Liquid na dobrą sprawę już się nie podniosło. Co prawda raz na jakiś czas zawodnicy Hoaga docierali jeszcze do strefy medalowej poszczególnych imprez, ale częściej zawodzili. Szczególnie widoczne to było w ostatnich miesiącach, gdy Counter-Strike przeniósł się tylko do internetu – TL nie potrafił zdominować kontynentalnych rozgrywek, ustępując miejsca innym. – Postanowiłeś nam zaufać i zostać naszym trenerem, za co zawsze będę wdzięczny. To była świetna wspólna przygoda. Jak powiedziałeś – żadnego żalu. Dziękuję za wszystko – pożegnał adreNa założyciel organizacji, Victor Goossens.
Co ciekawe, od razu poznaliśmy następcę Hoaga. Tym wbrew temu, czego można było się spodziewać, okazał się nie Aleksandar "kassad" Trifunović, a... Jason "moses" O'Toole. Liquid ponownie postawiło więc na debiutanta, ale tym razem takiego, który, mimo przeszłości w roli zawodnika, od wielu lat z grą do czynienia miał tylko jako komentator. 33-latek bowiem od 2014 roku grywał tylko na meczach pokazowych podczas kolejnych imprez, a tak trudnił się pracą komentatorską oraz okazjonalnie analityczną. – Osiągnęliśmy poziom, którego sobie nie wyobrażaliśmy, ale nadal nam mało. Wspólnie nie możemy się doczekać, co nasza przyszłość z Grimem i mosesem nam przyniesie – przyznał Goossens.
W tej sytuacji skład Teamu Liquid prezentuje się następująco:
- Jonathan „EliGE” Jablonowski
- Russel „Twistzz” Van Dulken
- Keith „NAF” Markovic
- Jake „Stewie2K” Yip
- Michael „Grim” Wince
- Jason "moses" O'Toole – trener