Zmagania w ramach DreamHack Open Summer 2020 dobiegły końca nie tylko w Europie, ale również w Ameryce Północnej. Za oceanem po końcowy triumf sięgnęła FURIA Esport, która w finale pokonała odświeżony skład Teamu Liquid.

Zarówno FURIA, jak i Liquid od samego początku uchodziły za głównych faworytów północnoamerykańskiej imprezy i w fazie grupowej udowodniły, że nie były to bezzasadne przewidywania. Obie formacje zakończyły bowiem rywalizację w grupach na pierwszym miejscu, nie przegrywając przy tym ani jednego meczu. Z zawodami już na tak wczesnym etapie pożegnały się natomiast Triumph i Yeah Gaming, które nie zaznały smaku zwycięstwa, jak i Ze Pug Godz i Cloud9.

Po półfinałach za burtą znalazły się również Team One oraz Chaos Esports Club, wobec czego doszło do finału, którego wszyscy się spodziewali. W nim nieco słabiej niż wcześniej zaprezentował się Michael "Grim" Wince. W trakcie wcześniejszych potyczek pozyskany niedawno Amerykanin był główną siłą napędową Liquid, niemniej w decydującym momencie nie prezentował się już tak dobrze i chociaż jego zespół zaczął od triumfu 16:11 na Vertigo, to finalnie i tak poległ. Przesądziły o tym dwie porażki – najpierw pechowe 16:19 na Nuke'u, a potem 11:16 na Inferno.

Końcowa klasyfikacja północnoamerykańskiego DreamHack Open Summer 2020 oraz podział puli pieniężnej prezentują się następująco:

1. FURIA Esports 35 000 $ 100 pkt
2. Team Liquid 20 000 $ 80 pkt
3-4. Chaos Esports Club, Team One 8 750 $ 40 pkt
5-6. Cloud9, Ze Pug Godz 5 000 $ 20 pkt
7-8. Triumph, Yeah Gaming 3 750 $