Nadszedł czas na zwieńczenie pierwszej części fazy grupowej European Masters. Dzisiejszy wieczór pozwoli nam na wstępne wnioskowanie, kto może być pewnym występu w fazie pucharowej, a kto resztę meczów rozegra zaledwie o honor. Obecnie w najlepszej sytuacji znajduje się K1CK Neosurf, natomiast w najgorszej 7more7 Pompa Team, która znajduje się na końcu swojej grupy, a dzisiaj zmierzy się z jej liderem. Niezależnie od wyników, w czwartek będzie co oglądać i komu kibicować, jako że na Summoner's Rifcie pojawi się cała piętnastka Polaków.

Środa w European Masters stała dla Polaków pod znakiem sukcesu. Po dość długim spotkaniu K1CK wskoczyło na fotel lidera grupy A, chociaż przeciwne Samsung Morning Stars długo nie dawało za wygraną. Portugalska organizacja potrzebowała aż 35. minut, żeby zdobyć nexusa rywali. O wiele łatwiejsze zadanie miało AGO ROGUE, które zgarnęło swoje pierwsze zwycięstwo na europejskim turnieju. Wicemistrzowie Polski w bardzo dobrym stylu uporali się z SuppUp eSports i wskoczyli na drugą pozycję w tabeli, którą zajmują ex aequo z Team GamerLegion.


Wszystko o European Masters 2020:


Dziś na początek przyjdzie nam oglądać powtórkę finału z poprzedniej edycji turnieju, bowiem K1CK Neosurf podejmie LDLC OL. Bora "YellOwStaR" Kim i spółka radzą sobie do tej pory miernie jak na zespół swojego kalibru, gdyż obie swoje potyczki w grupie przegrali. Z tego powodu teoretycznie podopieczni Pawła "delorda" Szabli są faworytami do zgarnięcia trzeciej wygranej, jednakże do rywala takiego pokroju zawsze trzeba podchodzić z szacunkiem.

Następnie na Summoner's Rifcie pojawią się drużyny z grupy C, w której znajduje się 7more7 Pompa Team, a także Robert "Erdote" Nowak i Tobiasz "Agresivoo" Ciba. Najgorszy bilans obecnie posiada trzecia reprezentacja Ultraligi, która okupuje ostatnie miejsce z wynikiem 0-2. Dzień przerwy powinien dobrze zrobić ekipie Jakuba "Sinmivaka" Ruckiego i dać jej czas na poprawę błędów. Co więcej, jeżeli uda się zgarnąć Pompie zwycięstwo, to powinna nabrać pewności w siebie. Jej dzisiejszym rywalem jest Misfits Premier, które jest liderem zbioru. Formacja Agresivoo pokazała już jednak, że tanio skóry nie sprzeda, dlatego też przed Pompą bardzo trudne, o ile nie najtrudniejsze zadanie, wszak dzisiejsza klęska sprawi, że play-offy będą praktycznie nieosiągalne. Erdote natomiast podejmie WLGaming Esports, które  w dwóch poprzednich meczach wygrało z Pompą i uległo akademii Królików.

Emocje będą panowały przez cały dzisiejszy wieczór, wszak na sam koniec czwartkowych potyczek na serwerze pojawią się gracze GamerLegion i AGO ROGUE. Paweł "Woolite" Pruski i spółka w obu poprzednich meczach pokazali, że są w gazie, pomimo porażki odniesionej w pierwszym spotkaniu, która była spowodowana serią błędów w późniejszym etapie rozgrywki. Wicemistrzowie Polski do tej pory z łatwością przejmują inicjatywę we wczesnych minutach i sprawnie wyrabiają sobie coraz to większą przewagę. Dzisiejszy triumf nad ekipą Petera "Hjarnana" Freyschussa jest kluczowy, gdyż potencjalnie może zapewnić AGO pierwsze miejsce ex aequo w grupie, zakładając, że Movistar Riders ulegnie SuppUp eSports.

27 sierpnia
18:00 Samsung Morning Stars vs FC Schalke 04 Evolution BO1
19:00 LDLC OL vs K1CK Neosurf BO1
20:00 WLGaming Esports vs Vodafone Giants BO1
21:00 7more7 Pompa Team vs Misfits Premier BO1
22:00 Movistar Riders vs SuppUp eSports BO1
23:00 GamerLegion vs AGO ROGUE BO1

Transmisję z EU Masters znajdziecie na kanałach Polsat Games na TwitchuYouTube oraz w telewizji. Pełny harmonogram rozgrywek, wyniki i składy drużyn znajdziecie w naszej relacji.