Team Liquid powoli wraca na szczyt po druzgocącej porażce, jaką był tegoroczny Spring Split. Amerykańska formacja w przerwie pozbyła się Yilianga "Doublelifta" Penga, w którego miejsce wszedł wyśmienity Edward "Tactical" Ra, który zresztą został nagrodzony tytułem rekruta tego lata. Z resztą składu lepszą synergię złapał także Mads "Broxah" Brock-Pedersen, który po zeszłym sezonie przeszedł na drugą stronę Atlantyku z Fnatic. Jednakże jednym z głównych filarów sukcesu Liquid był jego wspierający, Jo "CoreJJ" Yong-in.

Koreańczyk reprezentuje barwy amerykańskiego zespołu od początku 2019 roku i przez niemalże cały swój staż w Ameryce spisuje się na medal. Eksperci już nieraz docenili jego formę, nagradzając go tytułem MVP wiosny minionego roku, kiedy to Liquid zdobyło trzecie mistrzostwo z rzędu. Drużyna CoreJJa nie może się jeszcze cieszyć z kolejnego pucharu, wszak dopiero dzisiaj wieczorem zagra z TSM o miejsce w jutrzejszym finale. Wspierający ponownie może za to świętować indywidualnie, jako że ponownie został nagrodzony tytułem najlepszego gracza minionego Splitu.

Liquid może być już pewne udziału w tegorocznych Mistrzostwach Świata, jednakże wciąż toczą się losy tego, z jakiej pozycji wystartuje. Przez ostatnie dwa lata CoreJJ i spółka byli pierwszą reprezentacją LCS na Worldsach, jednakże w obu przypadkach nie zdołała ona wyjść z grupy.

Dzisiejszy mecz z TSM startuje o godzinie 22:00. Transmisja będzie dostępna na kanale ligi w serwisie Twitch.tv.