Czyżby po ponad trzech latach Nikola "NiKo" Kovač miał opuścić szeregi FaZe Clanu? Tak twierdzą dziennikarze HLTV oraz 1pv.fr, według których Bośniak stał się celem transferowym G2 Esports. Co więcej, rozmowy na temat transferu 23-latka miały się już rozpocząć.
NiKo graczem FaZe został na początku 2017 roku, przechodząc wówczas z mousesports za, jak się nieoficjalnie mówiło, pół miliona dolarów. Kovač z miejsca stał się główną postacią ekipy, z czasem jednak spadły na niego także obowiązki związane z rolą prowadzącego. To w oczywisty sposób nie wpłynęło dobrze na indywidualną postawę strzelca z Bałkanów, a i wyniki samego FaZe stale się pogarszały. Nie pomogły nawet kolejne zmiany kadrowe, w tym także ta ostatnia, w wyniku której skład zasilił Markus "Kjaerbye" Kjærbye. Wystarczy powiedzieć, że w trwającym sezonie ESL Pro League Kjaerbye, NiKo i spółka nie wygrali żadnego z pięciu spotkań i jako jedyni mają na swoim koncie okrągłe zero punktów.
W tej sytuacji plotki na temat potencjalnych przenosin Kovač do G2 wydają się być dość zasadne. Pewne jest, że taki transfer prawdopodobnie byłby jednym z największych, o ile nie największym w historii CS:GO. Wydaje się też, że gdyby faktycznie miał się on wydarzyć, to nastąpiłoby to już w najbliższych tygodniach, gdy terminarz obu zespołów stanie się nieco lżejszy. Nie ma natomiast pewności co do tego, czyj fotel przejąłby Bośniak, ale najbardziej prawdopodobnym kandydatem wydaje się w tej sytuacji François "AmaNEk" Delaunay. Co ciekawe, gdyby NiKo zdecydowałby się na zmianę otoczenia, to w nowej drużynie spotka się ze swoim kuzynem, Nemanją "huNterem-" Kovačem.
Gdyby powyższe plotki potwierdziłyby się, skład G2 Esports prezentowałby się następująco:
- Kenny „kennyS” Schrub
- Audric „JaCkz” Jug
- Nemanja „nexa” Isaković
- Nemanja „huNter” Kovač
- Nikola "NiKo" Kovač
- Damien „maLeK” Marcel – trener