Kolos rośnie w siłę! Przed kilkoma godzinami Cloud9 zaprezentowało drugiego członka odnowionej dywizji CS:GO, którym został William „mezii” Merriman, natomiast nie było to ostatnie zaplanowane na dziś ogłoszenie. Właśnie dowiedzieliśmy się, że snajperem Chmurek został Özgür "woxic" Eker.
CZYTAJ TEŻ: Cloud9 zaprezentowało kolejnego nowego zawodnika |
Turecki zawodnik od kilku tygodni przesiadywał na ławce mousesports, w którym spędził prawie półtora roku. W tym czasie Myszy przeżywały lepsze i gorsze okresy – w zeszłym roku bardzo długo wchodziły na odpowiednie obroty i dopiero pod koniec sezonu zaczęły grać na miarę oczekiwań, wygrywając m.in. finały 10. sezonu ESL Pro League. Wysoka dyspozycja mousesports utrzymywała się jeszcze na początku aktualnego roku, niemniej wybuch pandemii koronawirusa i przeniesienie rozgrywek do internetu nie było na rękę międzynarodowej formacji. W zawodach prowadzonych przez sieć drużyna ta zawodziła na całej linii, co w końcowym rozrachunku przełożyło się na dość niespodziewaną zmianę z udziałem woxica. Snajper był przecież jednym z jaśniejszych punktów mouz.
– Okres online był ciężki i nie mogliśmy niczego wygrać, cały czas przegrywaliśmy. Czego byśmy nie zrobili, to nie działało. Zmieniliśmy nawet wszystkie nasze taktyki. Może chodziło o sposób, w jaki pracowaliśmy i w jaki analizowaliśmy naszych przeciwników – nie znam dokładnego powodu, ale coś ewidentnie było nie tak. Rozmawiałem z trenerem oraz organizacją i powiedziałem, że nie chcę już grać w zespole. Równolegle myśleli o przeniesieniu mnie na ławkę, więc doszliśmy do porozumienia. Nie chodziło tylko o wyniki, miało to też osobiste podłoże, ale nie mogę o tym mówić – mówi woxic o końcu swojej przygody w mousesports.
Eker zaprzeczył też plotkom, jakoby za odsunięciem od głównej kadry Mysz stało jego toksyczne zachowanie na serwerze i poza nim. – Gdyby te informacje o moim złym zachowaniu były prawdziwe, bałbym się o swoją karierę. Ale kiedy ja i wszystkie osoby, z którymi grałem lub pracowałem, wiemy, że to nieprawda, to jest to bez znaczenia. Z powodu tego artykułu ludzie zaczęli rozprzestrzeniać plotki o mnie i zaczęli mówić, że jestem toksyczny. Takie komentarze sprawiają, że czuję się niezręcznie, bo to nieprawda. Po tej sytuacji jestem bardziej głodny niż wcześniej, chcę wszystkich uciszyć – komentuje strzelec znad Bosforu.
Koniec jednej przygody to początek drugiej. 22-latek, podobnie jak dwaj uprzednio ogłoszeni członkowie Kolosa, podpisał trzyletnią umowę z Cloud9, która opiewa na sumę 1 365 000 dolarów. Na tę pokaźną kwotę składają się wykup gracza z niemieckiej organizacji oraz jego pobory przez całą długość trwania kontraktu. Klub Jacka Etienne'a nie był osamotniony w wyścigu po usługi woxica, natomiast urzekł Turka wizją dotyczącą całego projektu i ostatecznie przekonał do transferu.
– Gdy rozmawiałam z HenrymG, zobaczyłem, że robi to w odpowiedni sposób. Miałem kilka ofert na stole, ale ta od Cloud9 była najlepsza. Moim głównym celem jest wygrywanie turniejów. Kiedy zobaczyłem możliwości tego projektu i warunki, jakie organizacja będzie chciała zapewnić graczom, pomyślałem, że każdy z nas będzie czuł się komfortowo, co jest najważniejsze. Jeśli gracze nie czują się komfortowo, nie można wygrywać turniejów, nawet jeśli stworzy się drużynę z samych gwiazd. Kiedy powiedziano mi wszystko o Cloud9, uświadomiłem sobie, że za pięć czy sześć miesięcy będziemy odnosili sukcesy – tłumaczy swoją decyzję.
Na ten moment skład Cloud9 prezentuje się następująco:
- Alex „ALEX” McMeekin
- William „mezii” Merriman
- Özgür "woxic" Eker
- Aleksandar „kassad” Trifunović – trener