Po czterech miesiącach istnienia projektu HONORIS można z całą stanowczością przyznać, że okazał się on rozczarowaniem. Zespół założony przez Wiktora "TaZa" Wojtasa i Filipa "NEO" Kubskiego nie zawojował nie tylko międzynarodowych, ale nawet i krajowych aren, nic więc dziwnego, że doszło do zmian. A wraz z nimi rozpoczęły się testy – kolejne testy, bo przecież poprzedni dotychczasowy skład również wyłoniono w taki sposób.
– Wydaje się, że obecnie sytuacja jest nieco inna niż na początku – przyznał TaZ w rozmowie z oficjalną stroną Red Bulla, jednego ze sponsorów HONORIS. – Wówczas zawodnicy zostali rzuceni na bardzo głęboką wodę, mieliśmy start organizacji, były bardzo wysokie oczekiwania, byliśmy w zasadzie pod lupą każdego gracza i kibica w Polsce. Nie podołaliśmy, nie udało się osiągnąć zamierzonych rezultatów, ale teraz ponownie stajemy do testów i ponownie rozpoczynamy poszukiwania. Chcemy dalej sięgać po młodych zawodników, tym razem niesprawdzonych i budować ich pewność siebie, umiejętności. Liczymy, że uda nam się połączyć zarówno znalezienie młodych talentów jak i dość szybkie pokazanie fajnych wyników – to nasz obecny cel – dodał.
Zarówno dla Wojtasa, jak i Kubskiego najbliższe tygodnie będą więc dalszą nauką jeśli chodzi o budowanie ekipy z młodych zawodników. – Jest to dla mnie coś bardzo fajnego i mam nadzieję, że uda nam się zbudować przyszłość nie tylko dla organizacji, ale też dla młodych graczy – zapewnił 34-latek. Co ciekawe, według niego w chwili obecnej żaden z zawodników nie może być pewny swojego miejsca w drużynie. – Widzimy talent u graczy, z którymi mamy okazję trenować czy brać udział w zawodach, natomiast tak jak mówię, daliśmy sobie czas przynajmniej do końca miesiąca na testy, chcemy posprawdzać graczy w turnieju, zobaczyć, jak sobie radzą pod presją i dopiero wtedy będziemy podejmować decyzję, w którym kierunku idziemy. Teraz jest za wcześnie, by cokolwiek ogłaszać – przyznał TaZ.
Od pewnego czasu wraz z HONORIS występują znani z Łomży 0,0% Cyberwolves Dawid "SaMey" Stańczyk oraz Kacper "grucha" Gruszeczka. To właśnie ten duet wspomoże ekipę Wojtasa również podczas ruszającego już w sobotę Esport Tour PRO, gdzie w grupie przyjdzie jej rywalizować z Teamem Excellency, Izako Boars oraz NEST.