Wczoraj przygotowałem listę pięciu najlepszych toplanerów na tegorocznych mistrzostwach świata, a dzisiaj pora na kolejną z solowych linii. Prawdopodobnie to właśnie mid jest najważniejszą rolą w grze, więc wszyscy gracze poniżej mogą odegrać bardzo znaczącą rolę podczas tego turnieju. Warto wspomnieć, że podobnie jak w przypadku wczorajszego zestawienia, czołowa czwórka znajduje się niesamowicie blisko siebie.
5. Gwak "Bdd" Bo-seong |
Bez wątpienia trzeci najlepszy midlaner w LCK, który choć nieco odstaje od pozostałych obecnych w tym zestawieniu, nadal jest świetnym graczem. Ostatnio wywiązała się wokół niego zresztą spora dyskusja pomiędzy LS-em a Thorinem, w której ten drugi twierdził, że Koreańczyk jest przereklamowany. Stwierdzenie to zostało przez wielu wyśmiane, co tylko pokazuje jakie jest mniemanie społeczności o Bo-seongu.
Bdd jest szczególnie znany ze swojego świetnego Azira, którym potrafi dokonywać niesamowite rzeczy. W tym splicie LCK rozegrał on 14 gier właśnie tą postacią i ma na niej ponad 70% winratio. Oczywiście jego champion pool nie ogranicza się tylko do imperatora Shurimy, bo Koreańczyk świetnie prezentuje się także na Zoe czy Akali.
4. Rasmus "Caps" Winther |
Bardzo chciałem postawić Rasmusa "Capsa" Winthera wyżej, bo jest świetnym graczem, który naprawdę może zrobić różnicę na tym turnieju, jednakże po prostu się nie dało. Duńczyk to oczywiście znakomity zawodnik, jednakże nie miał on okazji mierzyć się z najlepszymi midlanerami na świecie w tym roku w przeciwieństwie do chociażby Showmakera, Chovy'ego czy Knighta.
Najtrudniejszym rywalem midlanera G2 Esports był prawdopodobnie Emil "Larssen" Larsson, który w niektórych grach był w stanie dorównać sześciokrotnemu mistrzowi Europy. Gdyby Caps za każdym razem miażdżył swojego przeciwnika, to wtedy mógłbym postawić go wyżej, jednakże biorąc pod uwagę niektóre przegrane linie, nie mogę tego zrobić. Być może jednak Duńczyk udowodni, że się myliłem i zmiażdży swoich rywali w trakcie turnieju.
3. Heo "Showmaker" Su |
Showmaker już w tamtym roku był uznawany za niesamowitego zawodnika, ale w minionym splicie z DAMWON przeszedł samego siebie. Jego formacja absolutnie zmiażdżyła całą ligą i bezproblemowo zakwalifikowała się na mistrzostwa świata, wygrywając LCK. Oczywiście w dużym stopniu jest to zasługa midlanera.
Oczywiście statystyki nie są decydującym kryterium podczas wybierania poszczególnych zawodników w tej liście, jednakże średnio 600 złota przewagi w 15 minucie, gdy w lidze znajdują się tacy zawodnicy jak Chovy, Bdd czy Faker naprawdę robi wrażenie. Wydaje mi się jednak, że otaczająca go drużyna bardziej pozwala mu na kręcenie takich statystyk niż DragonX Chovy'emu, dlatego też Showmaker znalazł się na tej liście niżej od 19-latka.
2. Zhuo "Knight" Ding |
Zastanawiałem się kogo umieścić na pierwszym miejscu, bo odpowiednie umieszczenie obu tych graczy jest w zasadzie jak rzut monetą. Zacznijmy może od tego, w czym Knight jest lepszy od Chovy'ego. Przede wszystkim bardzo dobrze rozumie on swojego leśnika oraz supporta, dzięki czemu TOP Esports bardzo łatwo wychodzi inicjowanie i, co ważniejsze, wygrywanie wczesnych potyczek.
Knight jest oczywiście świetnym lanerem i bardzo dobrym mechanicznie graczem, jednakże nadal moim zdaniem w tym aspekcie Chovy nad nim góruje. Biorąc pod uwagę, że jest to ranking najlepszych midlanerów, a nie najlepszych graczy, to aspekt linii był dla mnie w tym rankingu najważniejszy. A w tym zdecydowanie góruje...
1. Jeong "Chovy" Ji-hoon |
Chovy może odpaść z tego turnieju już w grupie albo w ćwierćfinale. Jego DragonX wydaje się niezbyt mocne, formacja ma wiele problemów i nie jest w stanie odpowiednio draftować. Nie zmienia to faktu jednak, że midlaner tej formacji jest graczem po prostu wspaniałym. 19-latek świetnie rozumie linię, dobrze operuje falami i jest nienaganny w wymianach ze swoim przeciwnikiem.
Oczywiście, ma on swoje słabsze gry i jestem świadomy, że raz wykręcił 0/8/0 Camille, jednakże dosłownie każdemu może zdarzyć się jeden słabszy występ i wcale nie ujmuje to jakoś bardzo jego poziomowi, jeżeli zdarza się to naprawdę sporadycznie.
Każdego z powyżej wymienionych graczy zobaczymy dopiero w fazie grupowej Worldsów, która startuje 3 października. Wcześniej przyjdzie nam oglądać zmagania w ramach play-Inów. Polskojęzyczna transmisja z Worlds 2020 będzie dostępna na kanałach Polsat Games na YouTube oraz Twitchu. Anglojęzyczną transmisję prowadzić będzie natomiast oficjalny kanał Riot Games na Twitchu. Szczegółowe informacje na temat zawodów znajdziecie w relacji tekstowej.