MAD Lions nareszcie przerywa swoją passę porażek na Words 2020 i wygrywa tie-breaker z brazylijskim INTZ. Dzięki temu zwycięstwu Marek "Humanoid" Brázda i spółka zapewnili sobie udział w kolejnej fazie play-inów.

MAD Lions Origen 1:0 MAD INTZ
Orome
Wukong
Tay
Camille
Shad0w
Graves
Shini
Sett
Humanoid
Orianna
Envy
Kog'Maw
Carzzy
Ezreal
micaO
Senna
Kaiser
Leona
RedBert
Tahm Kench

Gra rozpoczęła się bardzo powoli, a oba zespoły bardzo bały się popełnienia błędu. Na przelanie pierwszej krwi musieliśmy poczekać aż 12 minut, kiedy to Andrei "Orome" Popa dał się wyłapać na górnej rzece. Wkrótce potem MAD zgładziło wrogiego dżunglera, ale wciąż nie był to najlepszy początek dla reprezentantów League of Legends European Championship.

INTZ powoli przejmowało kontrolę nad tempem gry. Dzięki dwóm Heroldom Brazylijczycy zdobywali kolejne struktury, ale MAD bardzo sprawnie odpowiadało na agresję po przeciwnej stronie mapy. Dzięki temu stan złota wciąż był stosunkowo wyrównany.

Na mapie zrobiło się ciekawiej w 25. minucie, kiedy Humanoid dał się wyłapać na środkowej alei. Wkrótce potem rozgorzała walka, w której pierwsze skrzypce grał Rodrigo "Tay" Panisa, a INTZ w końcu zaczęło zarysowywać swoją dominację. Dzięki zdobytej przewadze tempa i złota podopieczni Lucas "Maestro" Pierre zdołali sięgnąć po wzmocnienie Barona Nashora.

Sytuacja wciąż pozostawała jednak otwarta. Baron nie przełożył się na otwarcie błękitnej bazy, a MAD zbliżało się do zdobycia Duszy Smoka Oceanicznego. Europejczycy zdobyli ją w 36. minucie, po czym wszystko potoczyło się błyskawicznie. Wygrana walka, teleport do bazy i MAD triumfowało. Po trzech porażkach w grupie przyszedł czas na zwycięstwo.

Już za chwilę rozpocznie się tie-breaker decydujący o tym, kto awansuje do turnieju głównego Worldsów. W szranki staną Team Liquid i Legacy Esports. Najważniejsze informacje o Worlds 2020 znajdziecie w naszej relacji tekstowej: