W swoim pierwszym meczu Mistrzostw Świata League of Legends 2020 ekipa Rogue zaprezentowała się z najlepszej możliwej strony. Drużyna ze Starego Kontynentu bez problemu pokonała tajwańskie PSG Talon.

Rogue
1:0 PSG Talon
Finn
Malphite
Hanabi
Renekton
Inspired
Evelynn
River
Graves
Larsen
Lucian
Tank
Orianna
Hans sama
Kalista
Unified
Senna
Vander
Rakan
Kaiwing
Nautilus

Rogue spotkanie rozpoczęło od pułapki na środkowej alejce, gdzie ofiarą został Park "Tank" Dan-won. Chwilę później Europejczycy przeprowadzili kolejne ataki na zagubionych graczy PSG, a także bez problemu zgarnęli Herolda. Zdominowanie wczesnego etapu gry pozwoliło szybko wysunąć się na spore prowadzenie w złocie, a to przekuło się w przedmioty, które decydowały o walkach drużynowych.

Szczególny nacisk ekipa Kacpra "Inspireda" Słomy oraz Oskara "Vandera" Bogdana kładła na wrogiego midlanera. Ogromna pewność siebie Łotrzyków sprawiła, że zespół nie bał się agresywnych zagrań pod strukturami przeciwnika. PSG z rozłożonymi bezradnie rękami mogło patrzeć, jak burzone są kolejne wieże, a później inhibitory. Różnica poziomów była tak widoczna, że Azjaci przez większy czas meczu nie byli w stanie zneutralizować ani jednego gracza Rogue! Strona niebieska grę wygrała w dwudziestej ósmej minucie, przy ostatecznym wyniku 16:0.

W kolejnym meczu mistrzostw zobaczymy DAMWON Gaming i JD Gaming. Po więcej informacji na temat Worlds 2020 zapraszamy do naszej relacji, do której przejdziecie, klikając w poniższy baner.