Od oficjalnej prezentacji odświeżonej wersji Cache'a minął ponad rok. Ponad rok oczekiwania na to, aż mapa powróci do puli turniejowej – na razie nie powróciła, bo owa pula ani drgnęła od marca 2019 roku. Z drugiej strony, warto wspomnieć, że arena autorstwa Sala "Volcano" Garozzo i Shawna "FMPONE'A" Snellinga po swojej powtórnej premierze spotkała się z mieszanym odbiorem.

Wielu graczy zarzucało wyremontowanemu Cache'owi zbytnie natężenie kolorów. Poprzednia odsłona mapy charakteryzowała się bardzo oszczędnym gospodarowaniem barwami i ogólną szarością, nowa natomiast pełna była zielonych elementów, które zdaniem niektórych nie pasowały do klimatu CS:GO. Twórcy już wtedy zapowiadali, że postarają się nad tym aspektem popracować, ale dopiero teraz otrzymaliśmy dowód na to, że ich prace były naprawdę daleko idące. Wraz z najnowszą aktualizacją, która pojawiła się w Warsztacie Steam, Cache powrócił bowiem do bardziej tradycyjnej, stonowanej i mniej nasyconej palety barw. Zniknęło też wiele elementów ozdobnych, takich jak mech porastający ściany i podłogi czy też niektóre zwisające z sufitów pnącza. Poniżej prezentujemy kilka grafik przedstawiających wygląd poszczególnych miejsc przed i po łatce:

Stara wersja Nowa wersja








Na ten moment nie wiadomo, kiedy aktualizacja zawita na serwery publiczne Counter-Strike'a. Nie jest też jasne kiedy i czy w ogóle Cache znajdzie się jeszcze w puli map obecnych na profesjonalnych turniejach.