Tryb FIFA Ultimate Team już od wielu lat budzi spore kontrowersje. Jego przeciwnicy wielokrotnie starali się udowodnić, że FUT oparty jest na hazardzie, w który angażuje się nieletnich, co jest oczywiście niezgodne z prawem. Nic więc dziwnego, że za sprawę wzięły się w końcu odpowiednie organy.

Jak dziś ujawniono, już w połowie października sędziowie trybunału w Hadze upoważnili KSA, czyli holenderski urząd do spraw hazardu, do ściągnięcia zasądzonej grzywny. Ta wynosić ma 500 tysięcy euro tygodniowo i może wzrosnąć sumarycznie do 5 milionów euro. Owa kara zostanie wyegzekwowana jeżeli Electronic Arts odmówi zmiany sposobu funkcjonowania w Holandii takich gier, jak FIFA 19, FIFA 20 oraz FIFA 21. Na dokonanie poprawek kanadyjska firma ma trzy tygodnie od momentu wydania wyroku, a to nastąpiło 15 października, co oznacza, że EA pozostał już zaledwie tydzień, by dostosować się do wytycznych. Jak łatwo się domyślić, wydawca FIFY nie zamierza się tak łatwo poddać i już zapowiedział odwołanie się od orzeczenia.

Gracze z całego świata cieszą się FIFĄ oraz trybem FIFA Ultimate Team od wielu lat. Jesteśmy więc rozczarowani tą decyzją oraz tym, co oznacza ona dla holenderskiej społeczności. Nie uważamy, by nasz produkt oraz usługi w jakikolwiek sposób łamały przepisy hazardowe. Odwołujemy się od tej decyzji i staramy się uniknąć sytuacji, która wpłynęłaby na możliwość holenderskich graczy do pełnego doświadczenia oraz zabawy w FIFA Ultimate Team. Electronic Arts jest mocno zaangażowane w pozytywne podejście do grania. We wszystkich naszych grach staramy się zapewnić graczom wybór, uczciwość, korzyści oraz zabawę. Pozostajemy otwarci na rozmowy z holenderskim urzędem ds. hazardu oraz innymi zainteresowanymi stronami, by zrozumieć sytuację oraz znaleźć rozwiązania, które rozwiałyby wszelkie wątpliwości – napisano w przygotowanym dla Eurogamera oświadczeniu.

CZYTAJ TEŻ:
Prawdziwa żyła złota – EA znowu rozbiło bank dzięki trybowi Ultimate Team

Co ciekawe, KSA już w 2018 roku alarmowała, iż może istnieć korelacja pomiędzy grami zawierającymi lootboxy a rozwojem uzależnienia od hazardu. Wówczas też wezwano twórców gier do zaprzestania kontrowersyjnych praktyk. – Wiele firm zastosowała się do zaleceń KSA. Jednakże Electronic Arts Inc. oraz Electronic Arts Swiss Sàrl tego nie zrobiły – przyznał René Jansen, prezes holenderskiego urzędu. Warto w tym miejscu przypomnieć, że nie są to pierwsze problemy EA w regionie Beneluksu, bo dwa lata temu na podobną do Holendrów krucjatę zdecydował się rząd Belgii. Wówczas wydawca FIFY również odmówił współpracy, aczkolwiek ostatecznie w styczniu 2019 roku zaprzestał on w tamtym kraju sprzedaży FIFA Points.