Do fazy play-in pierwszych eliminacji do First Strike w VALORANTA przystępowało trzech naszych rodaków. Niestety jednak żaden z nich nie osiągnął swojego celu, co oznacza, że podczas rozgrywanych w weekend play-offów nie dane nam będzie kibicować żadnemu graczowi z Polski.
Jako pierwszy z marzeniami o awansie pożegnał się Mikołaj "Mickebwoy" Chojnacki, którego MJAOMODE zostało w pierwszej rundzie wyeliminowane przez Need more DM. Marnym pocieszeniem w tej sytuacji jest fakt, że polski strzelec i jego koledzy polegli dopiero po dogrywce. Do rundy drugiej dostali się natomiast Patryk "paTiTek" Fabrowski i Aleksander "zeek" Zygmunt – G2 tego pierwszego łatwo ograło VASTA Gaming, podczas gdy nolpenki rozprawiły się z BIG. Ale na tym koniec dobrych informacji, bo potem paTiTek i spółka niespodziewanie okazali się słabsi od podopiecznych organizacji Davida Beckhama, Guild Esports, zaś drużyna zeeka po zaciętym meczu musiała uznać wyższość Prodigy.
Awans uzyskały następujące formacje:
eXiLe eSports | FunPlus Phoenix | Guild Esports | Team Liquid |
Ninjas in Pyjamas | Opportunists | Prodigy | SUMN FC |
Play-offy pierwszych eliminacji do europejskiego First Strike w VALORANTA odbędą się 14 i 15 listopada. To jednak niejedyna szansa na awans – 16 listopada rusza bowiem drugi i jednocześnie ostatni turniej kwalifikacyjny.
Aktualizacja: Guild Esports zostało zdyskwalifikowane ze zmagań za użycie podczas kwalifikacji błędu gry. Tym samym przepustka do play-offów eliminacji została przyznana zawodnikom G2 Esports.
This is the moment when Guild probably used the "Turret Wall Boost" on B on Ascent.
I don't know if they used it more but this is surely the reason for the DQ#FirstStrike #Valorant pic.twitter.com/pP262kVF50
— Jérôme Coupez #PlayersFirst 💯 (@Jerome_Coupez) November 14, 2020