Niespodzianki nie było – Illuminar Gaming zostało pierwszym finalistą ESL Mistrzostw Polski Jesień 2020. Druga drużyna fazy zasadniczej podczas sobotniego półfinału pokonała AVEZ Esport, aczkolwiek do dokonania tego potrzebowała trzech map.

Illuminar Gaming 2:1 AVEZ Esport
Vertigo 20:22 Mirage 16:7 Overpass 16:8

Pierwszy sobotni półfinał zaczął się na Vertigo, które zostało wybrane przez AVEZ, ale to grające w obronie Illuminar zanotowało lepszy start. Druga ekipa fazy zasadniczej prowadziła już nawet 5:1, ale nie potrafiła utrzymać korzystnego dla siebie wyniku i w kolejnych minutach całkowicie go roztrwoniła. Nie oznacza jednak, że nagle to Ośmiornice zaczęły przeważać – zamiast tego obie drużyny szły ze sobą łeb w łeb i tuż przed przerwą dzielił je zaledwie jeden punkt i był to punkt na korzyść iHG. Niemniej nie miało to większego znaczenia, bo po przerwie AVEZ znalazło w sobie siły na kolejny zryw i znacznie przybliżyło się do upragnionego zwycięstwa. Czy więc koniec nadchodził? Bynajmniej! Podopieczni Adriana "imd" Piepera mimo niekorzystnej dla siebie sytuacji zdołali się jeszcze poderwać i niewiele brakowało, by to właśnie oni przechylili szalę na swoją stronę! Mieli oni nawet dwie rundy meczowe, ale nie wykorzystali ich, przez co o wszystkim przesądzić miała dogrywka. W tej natomiast oglądaliśmy aż dwanaście dodatkowych potyczek i dopiero przy wyniku 22:20 AVEZ rzutem na taśmę sięgnęło po wygraną.


Aktualne informacje o ESL Mistrzostwach Polski Jesień 2020 znajdziesz w naszej relacji:


To niepowodzenie ewidentnie nie zraziło graczy Illuminar. Ci na Mirage'u pojawili się podwójnie zmotywowani i tym razem szybko przejęli inicjatywę, by uniknąć nerwowej końcówki. Plan ten zresztą wypalił niemal w całej rozciągłości, bo mimo gry po teoretycznie łatwiejszej stronie AVEZ nie było w stanie wskoczyć na wyższe obroty i tylko raz na jakiś czas powiększało swój skromny dorobek. Finalnie na koncie Ośmiornic znalazło się pięć rund, co zdecydowanie nie było najlepszym prognostykiem na przyszłość. Tym bardziej że to iHG zgarnęło drugą pistoletówkę, otwierając sobie tym samym drogę do błyskawicznego wyrównania stanu meczu. Dopiero pod koniec, gdy zawodnicy imd nabrali rozpędu, Ośmiornice starały się jeszcze zatrzymać ten triumfalny marsz, ale na niewiele się to zdało – finalnie górą wynikiem 16:8 było Illuminar.

Trzecią i jednocześnie ostatnią mapą sobotniego starcia był Overpass. Ten wystartował po myśli podopiecznych Jędrzeja "bogdana" Rokity, ale były to tylko miłe złego początki – już w trzeciej rundzie iHG objęło serwer we władanie i stan ten nie zmienił się na dobrą sprawę aż do przerwy. Nie, żeby AVEZ nie punktowało, bo punktowało, ale dość rzadko. Zresztą, gdyby nie fenomenalna postawa Kuby "Markosia" Markowskiego to nawet tych sześciu oczek, które finalnie ekipa uzbierała, mogłoby nie być. A były one o tyle istotne, że dawały jeszcze nadzieję na odwrócenie losów rywalizacji, aczkolwiek do tego Ośmiornicom potrzebny był udany dla nich początek drugiej połowy. A ten nie miał miejsca, bo to znowu Illuminar okazało się lepsze w strzelaniu z pistoletów i tak wypracowanej przewagi już nie wypuściło. Zamiast tego pewnie parło przed siebie i bez większych problemów doprowadziło mecz szczęśliwego dla siebie zakończenia, ponownie triumfując 16:8.

Już za chwilę drugi półfinał, w którym Wisła All in! Games Kraków podejmie Actinę PACT. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Jesień 2020 zapraszamy do naszej relacji.