Francja włącza się do styczniowej szufli na międzynarodowej scenie CS:GO. Jedna z czołowych nadsekwańskich organizacji, LDLC OL, dodała Nicolasa „Keoza” Dgusa oraz Bryana „Makę” Candę do składu rywalizującego w produkcji Valve.
Jeszcze parę lat temu LDLC było drużyną pierwszej kategorii, która występowała na prestiżowych turniejach i nie podróżowała po świecie tylko w celach turystycznych. Ba, w 2014 roku formacja z Richardem „shoxem” Papillonem czy Nathanem „NBK-” Schmittem wygrała ostatniego zorganizowanego w tamtym roku Majora, DreamHacka Winter. W kolejnym sezonie mistrzowska piątka opuściła klub, a on już nigdy nie znaczył na scenie tak wiele. Co prawda skład z Alexem „ALEXEM” McMeekinem i Françoisem „AmaNEkiem” Delaunayem w najlepszym momencie 2018 roku był nawet dwunastą siłą świata, natomiast po odejściu obu zawodników wrócił na swoje miejsce w dalszych rzędach rankingu HLTV.
Od tamtej pory organizacja podawała sekcji CS:GO rozmaite lekarstwa, jednak żadne z nich nie przywróciło jej do pełnej sprawności. W związku z tym włodarze próbują dalej i dokonali kolejnych zmian. Do drużyny zawitali Nicolas „Keoz” Dgus z K23 oraz Bryan „Maka” Canda, który od listopada pozostawał wolnym agentem, uprzednio rozstając się z Teamem Heretics. Pierwszym sprawdzianem nowego zestawienia będzie zaplanowany na 18-19 stycznia turniej ESL European Championship Winter – zwycięzcom zostanie wręczona przepustka do fazy play-in Intel Extreme Masters Katowice, tym samym jest o co grać. Ponadto LDLC wkrótce powinno rozpocząć 36. sezon ESEA Mountain Dew League ESEA Premier.
Nowy skład LDLC OL:
- Christophe „SIXER” Xia
- Ali „hAdji” Haïnouss
- Lambert „Lambert” Prigent
- Nicolas „Keoz” Dgus
- Bryan „Maka” Canda
- Steeve „Ozstrik3r” Flavigni – trener