Pod koniec września ubiegłego roku dobiegła końca pierwsza odsłona projektu ARRMY. Wtedy też szczecińska organizacja piratesports zaprezentowała swój nowy skład CS:GO, który miał reprezentować ją w kolejnych miesiącach. Teraz przyszła jednak pora powiedzieć "sprawdzam" i wprowadzić pewne korekty.
No, może nawet nie "pewne", bo ostatecznie poza ekipą znalazło się aż czterech jej członków – Kacper "Killkapi" Wierzewski, Daniel "Lipton" Paul, Szymon "sk1tt" Rogoziński oraz Dominik "Warp" Murawa. Kwartet ten występował pod banderą Piratów m.in. w ostatnim sezonie grupy profesjonalnej Polskiej Ligi Esportowej, gdzie udało mu się nawet awansować do play-offów. Ponadto rywalizowali oni także na arenie międzynarodowej w ESEA Main, w której się utrzymali. Mimo to podjęto decyzję o roszadach, w wyniku których swoje miejsce w składzie zachował tylko Łukasz "MWLKY" Pachucki. Młody snajper kilka tygodni temu był testowany przez x-kom AGO, ale finalnie pozostał w piratesports. – Nie było wątpliwości, że zostanie w głównym składzie. Chce się cały czas rozwijać, zbliżyliśmy się do siebie jako organizacja. Cieszymy się, że mogliśmy z nim przedłużyć kontrakt – stwierdził nadzorujący ARRMY Kuba "KubiK" Kubiak.
W ten sposób w zespole powstały cztery wakaty, które szybko zostały jednak zapełnione. Do organizacji powrócił m.in. Maciej "mYR" Żuk, który przez ostatnie tygodnie grał u boku Jarosława "pashyBicepsa" Jarząbkowskiego, reprezentując w Polskiej Lidze Esportowej Liquid Biceps. – Maciej, jeszcze przed finałem ARRMY, był przez nas wysoko oceniany. Był pretendentem do pierwszego składu, jednak w Szczecinie nie pokazał się z najlepszej strony. Obserwowaliśmy go cały czas i ustaliliśmy, że warto zagospodarować dla niego miejsce w głównym teamie – zapewnił KubiK. Podobnie jak mYR w projekt piratesports zaangażowani byli wcześniej także Kamil "suonko" Węgrzynkiewicz oraz Łukasz "splawik" Jahns, którzy jednak dopiero teraz otrzymali swoją szansę. Ostatni fotel zgarnie natomiast reprezentujący do niedawna AVEZ Esport Kacper "Riczi Maszynka" Benc.
– Dzięki ARRMY mamy spektrum wiedzy o szerokiej kadrze graczy CS:GO. To pozwala nam sprawnie rotować zawodnikami, bo znamy ich bardzo dobrze. Wcześniej skupiliśmy się na wyborze najmocniejszych graczy z ARRMY. Brak zaufania w drużynie doprowadzał do małych konfliktów – przyznał Kubiak, tłumacząc powody przeprowadzonych dziś roszad. – Teraz budowaliśmy skład, by między zawodnikami nie pojawiały się żadne problemy i niesnaski. Stawiamy na to, by integracja pomimo obecnych czasów, była jednym z najważniejszych aspektów budowania kolektywu. Zadanie, jakie mieliśmy obecnie, to złożyć team nie tylko z najlepszych graczy, ale dobrać ich bardzo mocno charakterologicznie. Wierzymy, że to skład z potencjałem – zakończył.
W tej sytuacji skład piratesports prezentuje się następująco:
- Łukasz "MWLKY" Pachucki
- Maciej "mYR" Żuk
- Kamil "suonko" Węgrzynkiewicz
- Łukasz "splawik" Jahns
- Kacper "Riczi Maszynka" Benc
- Bartłomiej "BGG" Gawlas – trener