1 grudnia ogłoszono, że przygoda Pawła "dychy" Dychy ze Sprout dobiega końca. Polski strzelec został wówczas przeniesiony na ławkę rezerwowych niemieckiej organizacji, ale teraz niespodziewanie okazało się, że ostatni mecz w jej barwach dopiero przed nim.

Dziś ogłoszono bowiem, że 23-latek wspomoże swoich byłych kolegów ze składu podczas finałów ESL Meisterschaft Autumn 2020. Wszystko dlatego, że Sprout nie może skorzystać z pomocy dwóch swoich nowych nabytków, Marko "kressy'ego" Đorđevicia i Fritza "slaxza" Dietricha, którzy jeszcze przed transferem zdążyli wziąć udział w ćwierćfinale, w którym ALTERNATE aTTaX pokonało 2:0 PENTĘ. Fakt ten zgodnie z regulaminem wyklucza ich udział w play-offach w barwach innej ekipy.

Dlatego też wyciągnięto rękę do dychy, który na ten moment i tak nie znalazł dla siebie nowego zatrudnienia. Co ciekawe, drugi wolny fotel zajmie Abdulkhalik "degster" Gasanov z Espady, a nie Michał "snatchie" Rudzki, który podobnie jak dycha jeszcze do niedawna był członkiem podstawowej piątki Sprout. – Pan snatch zagrałby z nami, gdyby nie to, że ma już pewne obowiązki względem swojej nowej drużyny – w ten sposób absencję Polaka wyjaśnił za pośrednictwem mediów społecznościowych Denis "denis" Howell.

Półfinałowy mecz ESL Meisterschaft Autumn 2020 pomiędzy Sprout a ALTERNATE aTTaX zaplanowano na 17 stycznia na godzinę 16:00. W grze pozostają również BIG oraz Rhein-Neckar, a warto pamiętać, że walka toczyć się będzie nie tylko o tytuł mistrza Niemiec. Triumfatorzy zawodów otrzymają także bezpośrednie zaproszenia na DreamHack Open January 2021 i ESL European Championship Winter 2020. Podczas tej drugiej imprezy będzie można natomiast zdobyć awans do fazy play-in IEM Katowice 2021.