Już raz G2 Esports dało się zaskoczyć FC Schalke 04 w tym sezonie League of Legends European Championship i wygląda na to, że ten jeden raz wystarczy. Dziś bowiem zespół Marcina "Jankosa" Jankowskiego stanął przed okazją do rewanżu za wcześniejszą porażkę i nie zmarnował jej, pokonując podopiecznych klubu z Gelsenkirchen w niespełna 34. minuty.
G2 Esports | 1:0 | FC Schalke 04 | ||||||
Wunder Gragas |
Broken Blade Aatrox |
|||||||
Jankos Nidalee |
Gilius Skarner |
|||||||
Caps Lucian |
Abbedagge Syndra |
|||||||
Rekkles Senna |
Neon Ezreal |
|||||||
Mikyx Sion |
LIMIT Leona |
Pierwszą krew oglądaliśmy na górnej linii, gdzie został zabity Martin "Wunder" Hansen. Samurajowie jednak szybko odpowiedzieli zabójstwem w okolicy leża Herolda oraz zgarnięciem samej bestii, a po zniszczeniu pierwszej wieży w piętnastej minucie uzyskali oni jeszcze większą przewagę w złocie. Ta była dość wyraźna, bo po pierwszym kwadransie obie formacje dzieliło dwa i pół tysiąca złota. G2 poszło za ciosem i w osiemnastej minucie zniszczyło ostatnią wieżę zewnętrzną Schalke, podczas gdy Królewsko-Niebiescy wciąż nie zdobyli ani jednej struktury oponentów.
Tuż po walce o trzeciego smoka w grze, notabene wygranej przez Jankosa i kompanów, G2 wyłączyło trzech rywali z gry kosztem życia tylko polskiego dżunglera. To co prawda nie oznaczało (jeszcze) Barona, ale tak naprawdę mistrzowie Europy wcale go nie potrzebowali. Ważniejsza w ich oczach była bowiem Dusza Smoka, którą udało się zdobyć już w 27. minucie po uprzedniej eliminacji czterech oponentów, a wkrótce po tym G2 zgarnęło również Nashora. Schalke zostało więc zmuszone do obrony bazy, ale łatwiej coś powiedzieć, niż zrobić – G2 tuż po upływie pół godziny gry zniszczyło dwa inhibitory i przybliżyło się do wygranej, a w 34. minucie dopełniło dzieła zniszczenia.
To było ostatnie spotkanie w ramach czwartego tygodnia wiosennej rundy LEC. Kolejne mecze czołowej ligi LoL-a w Europie dopiero w przyszłym tygodniu – szósty tydzień zmagań zainauguruje pojedynek MAD Lions z SK Gaming, a następnie EXCEL ESPORTS podejmie Misfits Gaming. Prawdziwy szlagier czeka nas w sobotę, bo na koniec przyszłej kolejki zmagań G2 Esports zmierzy się z Fnatic w meczu wieńczącym ten tydzień rywalizacji. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących LEC 2021 Spring Split znajdziecie w naszej relacji tekstowej: