W gronie uczestników zamkniętych europejskich eliminacji do DreamHack Masters Spring 2021 znalazły się takie drużyny, jak Cloud9 czy też OG. Obie one uważane były za faworytów i obie musiały przełknąć gorzką pigułkę porażki, którą zaserwowała im piątka z Bułgarii.
Owa piątka nie miała nawet organizacji i do gry przystąpiła pod nazwą VOYVODA. Te niedogodności nie przeszkodził jej jednak w utarciu nosa wspomnianym wyżej faworytom, a potem także w wywalczeniu niespodziewanego awansu na prestiżowy turniej. Wobec tego wydawało się tylko kwestią czasu aż Bułgarzy znajdą dla siebie nowy dom i dziś im się to udało. Zespół, którego trzon tworzą trzej byli reprezentanci nieistniejącego już Windigo Gaming, związał się z nowo powstałą formacją Team Fiend i to w jej barwach wystąpi na zaplanowanych na przełom kwietnia i maja zawodach o łącznej puli nagród, która wyniesie 250 tysięcy dolarów.
– Od 20 lat jestem pasjonatem sceny Counter-Strike'a i byłem w nią zaangażowany zarówno jako półprofesjonalny gracz, jak i kibic. Chciałem wejść w to środowisko, mieć swoją własną drużynę i czuję, że nadszedł na to właściwy moment. Obserwowałem ten skład przez lata, zarówno na początku w GPlay jak i w czasach MBAPPEEK. Cała piątka ma odpowiednią mentalność, chęć do ciężkiej pracy i wolę, by nigdy się nie poddawać – przyznał CEO Teamu Fiend, Aleksandr "fataL" Kharnikov. – Podpisanie kontraktu z organizacją da nam motywację do tego, by stawać się lepszymi i udowodnić, że ten projekt przyniesie efekty – dodał z kolei jeden z członków składu, Viktor "v1c7oR" Dyankov.
Skład Teamu Fiend prezentuje się następująco:
- Kamen "bubble" Kostadinov
- Viktor "v1c7oR" Dyankov
- Hristiyan "REDSTAR" Pironkov
- Simeon "dream3r" Ganev
- Martin "mar" Kuyumdjiev