Smutne wieści dla fanów dywizji League of Legends Teamu Liquid. Drużyna będzie grać w osłabieniu w półfinałach Mid-Season Showdown, z powodu absencji Lucasa "Santorina" Larsena. Leśnik nie będzie mógł wystąpić z powodów zdrowotnych. Zawodnik poinformował o tym wczoraj poprzez media społecznościowe.

Problemy zdrowotne wykluczyły Santorina

– Z wielkim żalem informuję, że nie będę grać w jutro z powodów zdrowotnych. Zmagam się z bardzo intensywną migreną połączoną z brakiem snu od ostatniego piątku i nie byłem w stanie opuścić mojego łóżka w ciągu dwóch ostatnich dni. Mam nadzieję, że poczuję się wystarczająco dobrze, żeby móc zagrać, ale biorąc pod uwagę mój aktualny stan, nie mogę tego potwierdzić z całą pewnością – czytamy na jego Twitterze.

W zastępstwie za Santorina zagra Jonathan "Armao" Armao, występujący wcześniej pod nickiem Grig. – Jestem mu wdzięczny za to, że będzie w stanie zastąpić mnie w tym BO5. Opuszczenie tak ważnych gier jest dla mnie frustrujące, ale robię wszystko, co w mojej mocy, by być gotowym przynajmniej na drugą mapę – przekonuje leśnik TL.

Liquid skorzysta z dżunglera akademii

Do sytuacji odniósł się także trener zespołu Joshua "Jatt" Leesman. W krótkiej wypowiedzi opublikowanej na Twitterze uspokajał fanów, że ten losowy wypadek nie przeszkodzi jego formacji w osiągnięciu postawionych sobie celów. – Chciałbym, żebyście wspierali Santorina w tej trudnej chwili. Nikt nie chce grać bardziej niż on. (...) Podczas Lock-Inu graliśmy już z Armeo w składzie. Gramy z nim bardzo dobrze. Ćwiczyliśmy z nim na scrimach przed meczem z TSM-em i sytuacja ta nie zmienia naszego podejścia. Chcemy pokonać TSM oraz Cloud9 i zdobyć mistrzostwo LCS – przekonywał Jatt.

Spotkanie między TSM-em a Teamem Liquid rozpocznie się dzisiaj o godzinie 22:00. Zwycięzca tego meczu spotka się z Cloud9 w finale LCS 2021 Mid-Season Showdown w niedzielę o tej samej porze.