Bardzo słaby początek roku w wykonaniu Astralis z oczywistych względów stał się podstawą do rozpoczęcia dyskusji na temat potencjalnych ruchów kadrowych. Ruchów, które do tej pory się nie wydarzyły, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa nastąpią w najbliższym czasie.

Marny występ na BLAST Showdown przesądził o zmianach?

Wszystko zależeć będzie od zonica, który jest liderem naszego składu. Powiedziałbym, że można oczekiwać, iż niektóre rzeczy się zmienią. [...] Wydaje mi się, że jest bardzo prawdopodobne, iż pewne rzeczy się wydarzą – mówił jeszcze niedawno tajemniczo Nicolai „⁠dev1ce⁠” Reedtz. A warto zaznaczyć, że wypowiedź ta miała miejsce jeszcze przed tym, gdy duński skład w fatalnym stylu odpadł z BLAST Premier Spring Showdown 2021, przegrywając już w pierwszym swoim meczu z przebudowanym OG. Jeżeli więc wcześniej ktoś w organizacji zastanawiał się nad zasadnością zmian w składzie, to ten występ mógł rozwiać wszelkie wątpliwości i skłonić działaczy do zdecydowanych ruchów, które uratują ekipę od katastrofy.

"Byłem zszokowany, gdy zobaczyłem skład Astralis"

Mimo to na ten moment nie pojawiły się żadne wiarygodne doniesienia ani na temat tego, czy do zmian dojdzie, ani jak miałyby wyglądać. Wydaje się jednak, że przynajmniej częściowo na to pierwsze pytanie podczas swojego ostatniego streamu odpowiedział Oleksandr "s1mple" Kostyliev z Natus Vincere. – Grając z B1TEM przegraliśmy tylko pięć z trzydziestu sparingów, a on sam grał dobrze. Przy okazji byłem zszokowany, gdy zobaczyłem skład Astralis. Nie mogę powiedzieć nic więcej, ale obiecuję, że też będziecie w szoku – zapewnił Ukrainiec, nie zdradzając przy tym żadnych szczegółów, trudno więc jednoznacznie przewidzieć, co go w aż tak dużym stopniu zszokowało.

Tak czy inaczej, ostatnie cztery turnieje Astralis zakończyło poza strefą medalową. Poprzednim razem taka mało chlubna seria przydarzyła się Duńczykom jeszcze w 2017 roku, co może wskazywać, że roszady faktycznie są konieczne. Niemniej warto zaznaczyć, że podopieczni Danny'ego "zonica" Sørensena nie mają zbyt wiele czasu na ich wdrożenie, bo już za nieco ponad tydzień, tj. 29 kwietnia, rozegrają pierwszy mecz w ramach DreamHack Masters Spring 2021, z kolei 10 kwietnia czekać ich będzie Flashpoint Season 3, czyli pierwszy w 2021 roku europejski turniej RMR.