Mateusz "Kikis" Szkudlarek przyzwyczaił nas do dosyć częstego zmieniania pozycji. Zaczynał swoją karierę jako toplaner, a potem regularnie rotował pomiędzy górną alejką i lasem. Ostatni jego epizod w MCES miał miejsce na topie, jednakże po nieco dłuższej przerwie Polak zdecydował się wrócić na profesjonalną scenę jako leśnik.
Kariera Kikisa
Kikis zaczynał swoją karierę 10 lat temu, kiedy scena League of Legends dopiero się formowała. W tamtych latach był on toplanerem, który grał w drużynach chociażby z Fryderykiem "Veggiem" Koziołem czy Łukaszem "Puki Stylem" Zygmunciakiem. Pod koniec 2013 roku zdecydował się on na pierwszą z wielu roszad pomiędzy pozycjami, gdyż został on dżunglerem. To właśnie na tej pozycji Szkudlarek zadebiutował w EU LCS w roku 2015, kiedy to zajął drugą lokatę w spring splicie reprezentując Unicorns of Love.
Po nieco mniej udanym summer splicie zdecydował się on na powrót do swojej pierwotnej roli. W splicie wiosennym reprezentował on G2 Esports jako toplaner i to, co nie udało się rok wcześniej, udało się wtedy. Kikis został mistrzem Europy. W kolejnej rundzie jednak do formacji dołączył Ki "Expect" Dae-han, a Polak zdecydował się przejść do Fnatic, z którym jednak nie poszło mu aż tak dobrze.
Powrót do lasu
Rok 2018 to kolejna roszada i drugie miejsce na European Masters wraz z Illuminar Gaming, oczywiście jako dżungler. Po bardzo udanym turnieju w wykonaniu Kikisa ten dostał ofertę do Teamu Vitality, z którym po raz pierwszy i jak na razie jedyny awansował na mistrzostwa świata. Późniejsze dwa lata jednak nie były już aż tak udane i w tym przypadku nawet roleswap na topa nie pomógł. Teraz po całym splicie przerwy Szkudlarek wraca do gry jako leśnik.
Na razie jednak jest on w trakcie szukania zespołu. Czy zdecyduje się na niego jakakolwiek lepsza drużyna? Kikis twierdzi, że po Rogue czuł się wypalony, ale teraz wszystko wróciło do normy i chce rywalizować na następnym European Masters. O tym, czy mu się to uda, przekonamy się w ciągu najbliższych kilku tygodni.