Na początku tygodnia informowaliśmy o najnowszych doniesieniach z obozu Fnatic. Według nich skład League of Legends organizacji miałby się zmienić z końcem roku. Konkretniej mówiąc, pomarańczowo–czarne barwy miałoby przestać nosić dwóch członków zespołu – Gabriël "Bwipo" Rau oraz Oskar "Selfmade" Boderek. Podczas dzisiejszej transmisji Belga mogliśmy usłyszeć jego komentarz na ten temat.

Dlaczego Bwipo nie przedłużył kontraktu z Fnatic?

Czy przedłużam kontrakt z Fnatic? Nie. Dlaczego? Uważam, że nie zagrałem [na przestrzeni ostatniego splitu – dop. red.] za dobrze i nie chcę być częścią drużyny pokroju Fnatic, jeżeli nie prezentuje się z dobrej strony. Tak się czuję. Kocham naszych fanów, są świetni, ale bycie profesjonalnym graczem i prezentowanie się poniżej oczekiwaniom nie jest miłym uczuciem – mówił Bwipo. W wiosennej edycji LoL European Championship nie tylko on, a cały zespół nie sprostał oczekiwaniom. Fnatic zakończyło ją poza podium.

Rau nie ukrywa, że w przypadku ewentualnego opuszczenia brytyjskiej organizacji ma on już kilka alternatyw. – Mam kilka opcji, z których mógłbym skorzystać. Może inny toplaner byłby w stanie zapewnić Fnatic lepsze rezultaty. Jeżeli tak, to naprawdę nie miałbym nic przeciwko ustąpieniu z pozycji – dodał. Jednocześnie Bwipo podkreśla, że nic nie jest jeszcze przesądzone, jako że przed nami letni split LEC. – Czy przedłużę umowę, jeśli będziemy dominować latem? To wszystko zależy od wielu kwestii, nie tylko od tego.

Belg pozostawia wszystkie opcje otwarte

Podczas transmisji jeden z widzów poprosił Belga na czacie, żeby ten nie przeszedł w najbliższym czasie do Ameryki Północnej. Gracz za to prędko i pewnie go skwitował. – Tak jak powiedziałem, nie chciałem przedłużać obecnie kontraktu, jako że chcę zostawić sobie wszystkie drzwi otwarte – powiedział reprezentant pomarańczowo–czarnych.

Na sam koniec zawodnik dzieli się swoją perspektywę na temat najbliższego splitu LEC i bycia toplanerem dla organizacji tak utytułowanej i wymagającej, jak Fnatic. – Sprawa polega na tym, że nawet jeśli przedłużę swój kontrakt, a zagram słabo, to jest wysoka szansa, że zostanę zastąpiony. [...] Jestem tutaj, aby grać w League of Legends na wysokim poziomie. Jeśli nie potrafię tego robić, to przestanę grać profesjonalnie. Dlatego chciałbym wykorzystać najbliższy split jako sprawdzian dla samego siebie, by przekonać się, jak sobie radzę pod presją – podsumował Bwipo.