Nie trzeba było wiele czasu, by plotki znalazły swoje potwierdzenie. Po ośmiu miesiącach przerwy Eric "adreN" Hoag oficjalnie powrócił do Teamu Liquid, gdzie ponownie objął funkcję szkoleniowca, zastępując w tej roli Jasona "mosesa" O'Toole'a.
– Dopóki tego nie stracisz, to nie zawsze jesteś świadomy tego, co posiadasz. Myślę, że tak właśnie jest w przypadku Erica. To, co wniósł do zespołu pod względem strategicznym, było niesamowite. Teraz gdy mamy skład w obecnym kształcie, zdecydowanie czujemy, że Eric to trener, który wprowadzi nas na wyższy poziom – przyznał CEO organizacji, Victor Goossens. – Moje obecne oczekiwania są nieco inne od tych, które miałem gdy dołączałem w 2019 roku. Wówczas zespół miał już na swoim koncie sukcesy i liczyłem, że będziemy najlepsi. Teraz sytuacja w CS-ie jest inna. Cel jest taki sam, jak zawsze, ale wydaje mi się, że tym razem będzie znacznie trudniej stać się numerem jeden – stwierdził z kolei adreN.
Hoag w przeszłości miał już okazję występować w Liquid jako zawodnik, zaś pod koniec 2018 roku powrócił do organizacji, by przejąć fotel głównego trenera. Pod jego wodzą ekipa zaliczyła świetny okres, w którego trakcie w rekordowym tempie wygrała cykl Intel Grand Slam oraz zgarnęła w sumie dziewięć mistrzowskich tytułów. Potem przyszedł jednak kryzys, do którego przyczyniła się także pandemia oraz związane z nią ograniczenia. W efekcie w sierpniu ubiegłego roku adreN został zwolniony i krótko po tym postanowił on wznowić zawodniczą karierę, występując pod banderą Mythic na poziomie ESEA Premier. Niemniej teraz ponownie skupi się on w pełni na pracy szkoleniowej.
W tej sytuacji skład Teamu Liquid prezentuje się następująco:
- Jonathan „EliGE” Jablonowski
- Keith „NAF” Markovic
- Jake „Stewie2K” Yip
- Michael „Grim” Wince
- Gabriel „FalleN” Toledo
- Eric „adreN” Hoag – trener