To zdecydowanie nie jest dobry czas na organizację lanów o takiej skali, jak Six Invitational 2021. Od ponad roku świat zmaga się przecież z pandemią, która odcisnęła swoje piętno na praktycznie wszystkich gałęziach życia, także na branży rozrywkowej, czyli i esporcie.
Wspomniany turniej Rainbow Six: Siege pierwotnie miał odbyć się w lutym, ale sytuacja pandemiczna zmusiła organizatorów do tymczasowego zawieszenia swoich planów. Ostatecznie imprezę przeniesiono na maj, ale i w tym wypadku nie było się bez problemów. Z udziału wycofać się musiało bowiem Wildcard Gaming, a wszystko z powodu decyzji australijskich władz, które z obawy przed dalszym rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 uniemożliwiły ekipie opuszczenie kraju. Ale na tym nie koniec rezygnacji. O mistrzowski tytuł nie powalczy również trzecia ekipa ubiegłorocznego sezonu European League, Virtus.pro.
Członkowie Virtus.pro z pozytywnymi wynikami testów na COVID-19
W tym wypadku powód był nieco inny. Otóż u dwóch członków VP, tj. jednego z graczy, Alana "Raska" Aliego, oraz analityka, Andreya "Andreezy'ego" Baviana, stwierdzono zakażenia COVID-19. Obaj Rosjanie otrzymali pozytywny wynik testów, co w konsekwencji sprawiło, że cały zespół został usunięty w listy uczestników, by zapewnić bezpieczeństwo innym drużynom. – Przed turniejem cały skład przebywał w izolacji i 4 maja wszyscy otrzymali negatywne wyniki testów. Jednak gdy gracze wyjechali do domów, by przygotować się do wyjazdu, przeprowadziliśmy kolejną serię testów i tym razem Alan oraz Andrey dostali wyniki pozytywne. Invitational to największy turniej w roku, do którego poważnie się przygotowywaliśmy, ale niestety nawet mimo wszystkich środków ostrożności nie ma pełnej gwarancji bezpieczeństwa przed koronawirusem. Chcemy przeprosić naszych kibiców za to, że zabraknie nas na SI. Mamy nadzieję, że Alan i Andrey szybko dojdą do siebie i rozpoczną przygotowania do kolejnych turniejów – możemy wyczytać w oficjalnym komunikacie organizacji.
Co warte wspomnienia, zarówno Virtus.pro, jak i wspomniane wcześniej Wildcard nie zostały definitywnie usunięte z imprezy, a po prostu sklasyfikowano je na ostatnim miejscu, co oznacza, że mimo braku udziału i tak otrzymają one 1% puli nagród. Jednocześnie trzeba też pamiętać, że oba te zespoły pierwotnie znajdowały się w grupie B, co wymusiło na organizatorach pewne zmiany formalne. Ostatecznie w zbiorze A do fazy pucharowej awansuje 9 z 10 ekip, zaś w grupie B 8 drużyn walczyć będzie o 7 miejsc w play-offach. Wszystko po to, by rozgrywane spotkania nie były meczami o nic i by każdy z nich miał swoją wartość – w tym celu zmieniono dystrybucję biletów do kolejnego etapu tak, by ostatnie miejsce w każdym ze zbiorów równoznaczne było z eliminacją z zawodów.
Six Invitational 2021 odbędzie się między 11 a 23 maja w Paryżu i zapewni swoim uczestnikom łączną pulę nagród w wysokości 3 milionów dolarów. Do obrony wywalczonego w lutym 2020 roku mistrzowskiego tytułu przystąpi Spacestation Gaming z Ameryki Północnej.