Kolejny polski trener League of Legends rozpoczyna międzynarodową karierę. Michał "Flash" Kosicki podpisał kontrakt z uczestnikiem Northern League of Legends Championship. Nie będzie pierwszym rodzimym szkoleniowcem, który będzie pracował w drużynie z tamtejszych rozgrywek. W wiosennym splicie szkoleniowcem Fnatic Rising był przecież Paweł "delord" Szabla, a Mateusz "Kiao" Sujdak prowadził Team Singularity.

Doświadczenie zbierane na polskiej scenie

Flash może pochwalić się sporym doświadczeniem, które zbierał na polskiej scenie LoL-a. W Ultralidze miał okazję współpracować między innymi z PACTEM oraz Illuminar Gaming. Z Gentleman's Gaming zdołał wywalczyć 4. miejsce w rodzimych zmaganiach, natomiast ostatnio był trenerem K1CK. Prowadząc tę ekipę, wywalczył wicemistrzostwo Ultraligi, dzięki czemu miał również okazję rywalizować na European Masters. W międzynarodowym turnieju podopieczni Kosickiego wygrali tylko jeden z sześciu meczów i nie awansowali do play-offów.

Flash rusza na północ

Nowym pracodawcą Flasha została ekipa Dusty, która wiosennego splitu NLC nie będzie najlepiej wspominała. Zaledwie trzy wygrane i aż siedem porażek – ten bilans zapewnił zespołowi ostatnie miejsce w grupie i brak awansu do kolejnej fazy. Następnie DY udanie broniło się przed spadkiem z ligi w turnieju promocyjnym.

Skład League of Legends wywodzącej się z Islandii organizacji na kolejny split aktualnie nie jest znany. W Global Contract Database nie znajdziemy żadnego gracza przypisanego do Dusty. Niewykluczone zatem, że formacja zostanie całkowicie przebudowana.