Olek "hades" Miśkiewicz zaliczył w ENCE prawdziwe wejście smoka! Polski snajper w ogromnym stopniu przyczynił się bowiem do tego, że zespół, którego członkiem jest również Paweł "dycha" Dycha, zatriumfował dziś w LOOT.BET/CS Season 9. To właśnie on był bowiem najbardziej wyróżniającą się postacią niedawnych starć ze SKADE i Dignitas VIE, a także dzisiejszego wielkiego finału z Teamem Fiend, który międzynarodowy skład gładko zamknął wynikiem 2:0.

ENCE 2 : 0 Team Fiend
Overpass 16:6 Train 16:6  Inferno 

Pierwsze minuty piątkowego starcia miały dość wyrównany przebieg. Co prawda to ENCE zgarnęło pistoletówkę, ale Fiend odpowiedziało od razu udanym forcem. Dopiero w siódmej rundzie zespół Polaków na dobre przejął inicjatywę i na dobrą sprawę nie oddał jej już do końca potyczki. Ale nie uprzedzajmy faktów – najpierw podopieczni fińskiej organizacji szybko odrobili wszystkie straty, a potem sami zaczęli budować swoją przewagę, która tuż przed przerwą wynosiła trzy oczka. Nie była to więc specjalnie imponująca zaliczka, tym bardziej że dycha i spółka mieli jeszcze przed sobą grę po teoretycznie trudniejszej stronie, co oznaczało, że wszystko może się zmienić. Ale nie zmieniło się. Zamiast tego ENCE kontynuowało swój triumfalny marsz i w drugiej połowie nie oddało rywalom już ani jednego punktu, dzięki czemu ostatecznie zatriumfowało aż 16:6. Głównym aktorem widowiska ponownie był oczywiście hades, który opuszczał Overpassa z 21 fragami na koncie, co było najlepszym wynikiem na serwerze.

Po porażce na własnej mapie Bułgarzy musieli więc szukać szczęścia na wybranym przez przeciwnika Trainie, ale cóż – nie znaleźli go tam. Nadal to bowiem drużyna naszych rodaków sprawiała wyraźnie lepsze wrażenie i chociaż tym razem zaczęła ona w ataku, co przynajmniej częściowo powinno jej utrudnić sytuację, to w żadnym stopniu nie zmniejszyło to skali jej dominacji. Fiend długimi momentami gry było po prostu bezradne i mogło tylko z rezygnacją patrzeć, jak to jeden, to drugi bombsite padają pod naporem ENCE. Co ciekawe, tym razem hades ukrył się nieco w cieniu swoich kolegów, a na pierwszy plan wyszedł Paweł "dycha" Dycha, który wraz z Marco "Snappim" Pfeifferem był motorem ofensywnych akcji drużyny. Dzięki temu ta pierwszą połowę kończyła z miażdżącym 11:4. Po chwili Fiend w końcu zdobyło się na mocniejszą odpowiedź i wygrało drugą pistoletówkę, ale nie miało to większego znaczenia, bo międzynarodowy skład od razu skontrował przeciwników, odbierając im wszelkie nadzieje do gry. Wobec tego ekipie Polaków pozostało tylko dopełnić dzieła zniszczenia, co też jej się szybko udało, bo starcie zakończyło się wynikiem 16:6, co oznaczało, że ENCE zatriumfowało w finale 2:0, oddając Fiend w sumie tylko dwanaście rund.

Klasyfikacja końcowa LOOT.BET/CS Season 9 prezentuje się następująco:

1. ENCE 25 000 $
2. Team Fiend 12 500 $
3-4. Dignitas VIE, Entropiq 3 750 $
5-8. Endpoint CeX, forZe, SKADE, Young Ninjas 1 250 $
9-12. Anonymo Esports, Copenhagen Flames, LDLC OL, Movistar Riders
13-15. Lyngby Viking, MAD DOG'S PACT, NAVI Junior
16-18. Izako Boars, OFF Esports, Sangal Esports
19-20. eXploit Esports, Lilmix