Mimo że od momentu, w którym Ancient zastąpił Traina w turniejowej puli map CS:GO, minął już miesiąc, to dotychczas drużyny w oficjalnych meczach nadal rywalizowały między sobą na "pociągach". A wszystko po to, by gracze mieli czas i zdążyli odpowiednio przygotować się do tak bez wątpienia ogromnej zmiany.
Mapa dostępna od wczoraj w rozgrywkach ESEA
Ale czas na owe przygotowania już się skończyć, bo 1 czerwca ulokowana w lesie deszczowym arena pojawiła się w rozgrywkach ESEA. Pierwszym, historycznym spotkaniem na tej właśnie mapie był pojedynek ESEA Premier pomiędzy Sangal Esports a Anonymo Esports. Warto jednak wspomnieć, że doszło do niego tylko dlatego, że oba zespoły wcześniej nie zdołały rozstrzygnąć tego, który z nich jest lepszy – Polacy wygrali 16:12 na Nuke'u, z kolei Turcy okazali się lepsi na Inferno wynikiem 16:9.
Strona defensywna łatwiejsza na Ancient?
A jak to wyglądało na Ancient? Cóż, po pierwszej połowie 9:6 prowadziło grające w obronie Anonymo, jednakże po zmianie stron do głosu doszło Sangal, które finalnie przechyliło szalę zwycięstwa na swoją stronę, triumfując 16:14. Tym samym polski skład zapisał się w historii jako pierwsza drużyna, która przegrała na nowej mapie. Warto jednak wspomnieć, że oba zespoły lepiej punktowały jako CT i, przynajmniej na razie, wygląda na to, że to właśnie defensywa ma na tej arenie łatwiej. Pełny zapis omawianego spotkania obejrzeć można poniżej:
To jednak dopiero początek. Już 3 czerwca rusza wszak Intel Extreme Masters Summer 2021, podczas którego Ancient również obecne będzie w puli map. Bardzo prawdopodobne jest więc to, że przynajmniej kilka razy zobaczymy, jak czołowe formacje z całego świata radzić sobie będą w tych w gruncie rzeczy nowych dla nich warunkach.