Kolejny tydzień Ultraligi zakończony. Wczoraj swoje pojedynki wygrały zespoły, które od początku były stawiane w roli faworyta, dzisiaj natomiast nie tak łatwo było wytypować formację mającą przewagę w danym spotkaniu. Ostatecznie na nudę na pewno narzekać nie mogliśmy, a po całym popołudniu rywalizacji możemy w końcu na spokojnie przysiąść i jeszcze raz przyjrzeć się temu, co dzisiaj się wydarzyło.

IHG znowu lepiej odnajduje się w młynie

Już w pierwszym spotkaniu otrzymaliśmy solidną dawkę emocji, gdzie Illuminar Gaming podejmowało Komil & Friends. Starcie od samego początku obfitowało w agresywne zagrania, które często kończyły się eliminacjami. Obydwa zespoły jednak po równo wymieniały się zabójstwami, toteż żadna z drużyn nie wysunęła się na prowadzenie po początkowym etapie rozgrywki. Pierwsza walka mająca jakieś znaczenie w kwestii losów potyczki miała miejsce dopiero przy czwartym smoku. Tam KNF uśmierciło dwójkę rywali, dzięki czemu to ten zespół zdobył przewagę. Kolejne zwady jednak powoli zaczęły faworyzować zawodników IHG, którzy nawet zdołali zgarnąć fioletowe wzmocnienie. Koniec końców to właśnie ekipa Krystiana "Chrisa" Dobrzańskiego znalazła receptę na domknięcie bitwy, kończąc tydzień trzeci z kompletem punktów.

Po tym meczu na Summoner's Rifcie pojawili się reprezentanci AGO ROGUE oraz Teamu ESCA Gaming. Dwie ekipy z czoła tabeli zmierzyły się o miano tej najlepiej dysponowanej na ten moment. Przed startem jednak faworyt spotkania był jasno nakreślony i dokładnie tak samo było w trakcie potyczki. Mistrzowie rozgrywek jedynie na samym początku zaznali drobnych kłopotów, choć i te były spowodowane raczej ich niezbyt dobrze przemyślanymi zagraniami, aniżeli skutecznym pomysłem TEG. Akademia Łotrzyków jednak bardzo szybko się otrząsnęła i w mgnieniu oka zaczęła zagarniać wszystko, co było dostępne na mapie. W efekcie triumfatorzy zeszłej edycji rywalizacji zdołali zadać ostateczny cios chwilę po wybiciu trzydziestej minuty na zegarze.

PDW z dominującym zwycięstwem, DV1 w końcu się przełamało

W trzecim z dzisiejszych starć K1CK podjęło PDW. Wielu kibiców z niecierpliwością czekało na ten pojedynek, który z pewnością na papierze wyglądał na niezwykle wyrównany. Jednak kiedy doszło do samej potyczki, ta okazała się być występem jednego aktora, którym w tym wypadku była cała piątka reprezentantów organizacji Olimpii "komedyji" Cichosz. PDW bardzo szybko zorientowało się, że przeciwnicy w tym meczu bardziej będą stawiali na zdobywanie przewagi poprzez przejmowanie obiektów na mapie. Bruno "Bruness" Freund i spółka starali się zatem wciągać rywali w nieustanne walki, na które K1CK nie było przygotowane. W rezultacie ekipa Brunessa błyskawicznie zakończyła batalię w okolicach 24. minuty, a sam leśnik mógł pochwalić się statystykami 6/0/6.

Ostatnim zaplanowanym pojedynkiem zarówno na dzisiejszy dzień jak i cały trzeci tydzień była walka pomiędzy Gentlemen's Gaming oraz devils.one. Mimo iż Dżentelmeni byli na ówczesny moment po dwóch porażkach z rzędu, to w zestawieniu z bezpunktowym DV1 nadal uchodzili za faworyta. Ku zdziwieniu wielu to jednak Diabły zaczęły mecz z wysokiego C i bardzo szybko zdobyły pokaźną przewagę. Podopieczni Kaspra "Kaspersky'ego" Gutkowskiego ciągle szukali możliwości na powiększenie różnicy w złocie, co za każdym razem im się udawało. GGM nie znalazło żadnych odpowiedzi na zagrania rywali, przez co musiało ostatecznie uznać ich wyższość, a Witold "Diagu" Nypel i jego sojusznicy w końcu mogą poczuć smak zwycięstwa.

Wyniki wszystkich dzisiejszych meczów w Ultralidze:

23 czerwca
17:30 Komil & Friends 0:1 Illuminar Gaming BO1
18:30 Team ESCA Gaming 0:1 AGO ROGUE Relacja
19:30 K1CK 0:1 PDW Relacja
20:30 devils.one 1:0 Gentlemen's Gaming BO1

To już koniec rywalizacji na ten tydzień. Wracamy już w następny wtorek z kolejną porcją ultraligowych potyczek. Po więcej informacji dotyczących aktualnego sezonu mistrzostw Polski w League of Legends zapraszamy do naszej relacji tekstowej: