Nie dla wszystkich nowy tydzień rozpoczął się w udany sposób. Sporo rzeczy do przemyślenia mają na pewno gracze Anonymo Esports, którzy dziś po raz kolejny zawiedli, doznając druzgocącej porażki w 1. rundzie play-offów Spring Sweet Spring 3. Z kolei x-kom AGO udowodniło, że warto walczyć do samego końca i zdobyło awans.

Dwanaście rund Anonymo

Na drodze Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego i spółki stanęło dziś 1WIN z Rosji. Anonimowi mierzyli się już z tym rywalem półtora tygodnia temu przy okazji poprzedniej fazy SSS i wówczas byli górą. Były więc podstawy, by oczekiwać, że tym razem będzie podobnie. Ale podobnie nie było – ba, było tak daleko od "podobnie", jak tylko się dało, bo Anonymo prezentowało się dziś zaskakująco słabo. Rodzimy skład już na wybranym przez siebie Nuke'u nie potrafił utrzymać narzuconego przez oponentów tempa i w efekcie został rozgromiony aż 4:16. Nieco lepiej wyglądało to na Duście2, aczkolwiek tylko do czasu. O ile bowiem w obronie podopieczni Adriana "imd" Piepera dotrzymywali Rosjanom kroku, tak w ofensywie nie radzili sobie w ogóle i chociaż po pierwszej połowie przegrywali zaledwie 7:8, to ostatecznie polegli 8:16. Na pewno ekipie we znaki dała się słaba dyspozycja Kamila "KEia" Pietkuna, ale w gruncie rzeczy wszyscy członkowie zespołu przyłożyli swoją rękę do tego, że Anonymo odpadło dziś z trzeciej odsłony Spring Sweet Spring.

AGO ratuje honor polskiej sceny

W tej sytuacji to x-kom AGO musiało ratować honor polskiej sceny i to dzień po tym, gdy zostało przez SINNERS Esports pozbawione szans na upragniony awans do ESL Pro League. Morale w szeregach Jastrzębi mogły być więc podkopane i nawet jeżeli tak było, to na serwerze nie było tego widać. Warszawska formacja od samego początku rywalizowała z Endpoint CeX jak równy z równym, aczkolwiek po naprawdę udanym Mirage'u, gdzie wygrała 16:12, zanotowała bolesną wpadkę na Vertigo. Tam górą byli Wyspiarze, którzy w drugiej połowie rozgromili AGO 7:1, triumfując finalnie 16:7. O wszystkim przesądzić miało więc Ancient, gdzie Polacy wystartowali fatalnie, czego efektem był rezultat 4:11. Powrót mógł być więc wyzwaniem ponad siły i chociaż nasi rodacy podjęli próbę comebacku, to od 25. rundy grali już z nożem na gardle. Mimo to pięciokrotnie udało im się obronić i rzutem na taśmę doprowadzić do dogrywki, w której to oni zdominowali swoich rywali i niespodziewanie przechylili szalę na swoją stronę wynikiem 19:16.

Dzisiejsze wyniki Polaków w Spring Sweet Spring 3:

28 czerwca
09:00 Anonymo Esports 0:2 1WIN Nuke 4:16
Dust2 8:16
12:00 x-kom AGO 2:1 Endpoint CeX Mirage 16:12
Vertigo 7:16
Ancient 19:16