Czas na kolejne roszady w jednym z zespołów biorących udział w League of Legends European Championship. Tym razem to Team Vitality decyduje się na przeprowadzenie zmian. Podczas najbliższego weekendu Mathias "Szygenda" Jensen powróci do głównego składu organizacji, a dotychczasowy toplaner Enzo "SLT" Gonzalez będzie tymczasowo reprezentować akademię Pszczół.
Tam i z powrotem
W ogłoszeniu formacji znajdziemy wypowiedź trenera głównego zespołu Vitality, Mateusza "Tasza" Borkowskiego. – Kiedy Szygenda został przeniesiony do akademii, daliśmy mu jasne wskazówki, co powinien poprawić. Od tamtego czasu zrobił wielki postęp zarówno w grze, jak i poza nią. W świetle dokonanego progresu podjęliśmy decyzję o promowaniu go do głównej formacji przed najbliższą kolejką LEC. SLT zajmie jego miejsce w akademii – czytamy w komunikacie.
Team Vitality jak na razie pokazał nam dwa oblicza. Agresywny styl gry sprawił, że część jego porażek została przypieczętowana już we wczesnej fazie rozgrywki. Zawodnicy wciąż podejmują walki, których nie są w stanie wygrać, chociaż przedostatni weekend wskazywał na duży progres podopiecznych Tasza. Oskar "Selfmade" Boderek i spółka zakończyli za to ostatni tydzień z rezultatem 0-2, który z pewnością nie satysfakcjonuje nikogo w organizacji. Wprowadzenie zmiany na górnej alejce może więc wnieść nieco świeżości.
Tak wygląda obecnie skład Teamu Vitality:
Mathias „Szygenda" Jensen | ||
Oskar „Selfmade” Boderek | ||
Adam „LIDER” Ilyasov | ||
Juš „Crownshot” Marušič | ||
Labros „Labrov” Papoutsakis | ||
Mateusz „Tasz” Borkowski |
Powrót syna marnotrawnego?
Wiele osób z pewnością kojarzy Szygendę ze złotej ery AGO ROGUE, kiedy to wraz z tą ekipą sięgnął nie tylko po mistrzostwo Ultraligi, ale także EU Masters. Team Vitality postanowił zakontraktować obiecującego zawodnika do swojego składu przed wiosennym splitem. Ta edycja nie poszła jednak po myśli francuskiej organizacji. Pszczoły zajęły ostatnie miejsce, co poskutkowało gruntowną przebudową składu jeszcze przed latem. Od tamtego czasu Szygenda występował w La Ligue Française, gdzie radził sobie bardzo dobrze i doprowadził Vitality.Bee do drugiego miejsca w tabeli. Zespół przegrał tylko dwa spotkania z najsilniejszymi drużynami w lidze – Misfits Premier oraz Karmine Corp.
Vitality ma przed sobą bardzo trudnego przeciwnika. Już w piątek o godzinie 21:00 zmierzy się z rozpędzonym Fnatic. Następnego dnia będzie faworytem, ponieważ podejmować będzie SK Gaming, które wciąż zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Po więcej informacji dotyczących LEC 2021 Summer Split zapraszamy do naszej relacji tekstowej: