Ostatnie spotkanie dzisiaj w League of Legends European Championship rozgrywało się między G2 Esports oraz Astralis. Poprzednio to Samurajom udało się zdobyć punkt i pokonać reprezentantów duńskiej organizacji. Przed meczem obie formacje znajdowały się ex aequo na piątym miejscu w tabeli. Ekipa Marcina "Jankosa" Jankowskiego w końcu przerwała swoją serię porażek.
Astralis | 0:1 | G2 Esports | ||||
WhiteKnight Viego |
Wunder Mundo |
|||||
Zanzarah Diana |
Jankos Lee Sin |
|||||
MagiFelix Renekton |
Caps Gwen |
|||||
Jeskla Tristana |
Rekkles Varus |
|||||
promisq Taric |
Mikyx Poppy |
W 5. minucie G2 Esports przystąpiło do egzekucji swojego planu. Mihael "Mikyx" Mehle wraz z Jankosem odwiedzili środkową alejkę, by wyeliminować przeciwnego midlanera. Zamiast tego wynikła dłuższa wymiana ognia i obie ekipy odeszły w swoją stronę z dwoma eliminacjami. Pierwsza krew poszła jednak na konto Polaka. Pięć minut później rodak ponownie zainicjował walkę na górnej alei i skończyło się to śmiercią Mattiego "WhiteKnighta" Sormunena. Następnie Jankos zajął się pierwszym smokiem w grze i odwiedził midlane, by zgarnąć jeszcze jedno zabójstwo. We wczesnej fazie rozgrywki wszystko toczyło się wokół leśnika Samurajów.
Mikyx dwukrotnie oddał swoje życie w dość kuriozalnych okolicznościach i Astralis zbliżyło się do G2 Esports pod względem posiadanego złota. W 23. minucie Rasmus "Caps" Winther wyeliminował w pojedynkę przeciwnego toplanera pod jego własną wieżą i nagle stało się jasne, że ta postać w jego rękach stanie się poważnym zagrożeniem dla Jespera "Jeskli" Strömberga i spółki.
W 28. minucie doszło do kluczowego teamfightu, w którym okazało się, że nowy Dr. Mundo może być nieśmiertelny. Długa walka zakończyła się z korzyścią dla Samurajów, którzy chwilę później zapewnili sobie Smoczą Duszę. Caps następnie odwrócił uwagę całej drużyny przeciwnej, podczas gdy reszta G2 przejęła Barona Nashora. W 33. minucie Mundo przejął rolę przynęty, a jego koledzy powoli dobierali się do bazy wroga. Chwilę później zniszczyli Nexus i przerwali swoją serię przegranych.
To wszystkie spotkania zaplanowane na dzisiaj. Rozgrywki powracają już jutro o godzinie 17:00. Pełny harmonogram oraz transmisję z LEC 2021 Summer Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej: